Aktualizacja: 15.11.2018 17:45 Publikacja: 16.11.2018 18:00
Foto: materiały prasowe
W filmie Neila Armstronga gra, bardzo dobrze zresztą, Ryan Gosling. Tyle tylko, że z twarzy słabo przypomina dowódcę Apollo 11, natomiast natarczywie kojarzy się z komentatorem sportowym Maciejem Kurzajewskim. To odkrycie zabrało mi połowę przyjemności z oglądania filmu.
W ekranizacjach wielkich wydarzeń historycznych liczy się walor dokumentalny. „Pierwszy człowiek" świetnie pokazuje rowerową technikę lat 60. XX wieku. Wszystkie te mechaniczne rygle, klapy, wskaźniki itp. potęgują grozę. Zarówno w epizodzie z rakietą Agena, gdy na statku Gemini 8 dochodzi do gwałtownych a niekontrolowanych obrotów, jak i w scenie spłonięcia żywcem trzech astronautów podczas prób na Ziemi, widz jest przerażony, jak zawodnej i topornej technice powierzyli swe życie ci dzielni ludzie. Podobnie podczas lądowania na Księżycu: awaria komputera pokładowego zmusza Armstronga do przejęcia sterów. Co zresztą chyba nie zostało wyzyskane dramaturgicznie w należyty sposób.
Jak wynika z najnowszych danych Eurostatu w 2024 roku w Polsce ze sztucznej inteligencji sięgało zaledwie 6 proc. polskich przedsiębiorstw. W grupie małych i średnich przedsiębiorstw odsetek ten był jeszcze niższy.
Oto prawdziwa nauka płynąca z „Na smyczy Kremla”: powierzchnia życia politycznego w Europie i gdzie indziej jest tylko pozornie tym, czym się wydaje i za co ją bierzemy.
I cóż, że z Czech, skoro „Kingdom Come: Deliverance II” cieszy i na dodatek bawi.
Zależność pomiędzy gatunkami zwierząt przypomina relację ludzi, którzy znali się w szkole, ale ich drogi się rozeszły.
„3000 metrów nad ziemią” dzieli widzów. Jedni się bawią, drudzy są rozczarowani.
KinoGram, kino mieszczące się w przestrzeni Fabryki Norblina, zaprasza na dwa autorskie cykle. W programie wydarzeń cyklicznych zobaczymy klasykę europejskiego kina, czyli Podwójne Życie Weroniki w reżyserii Krzysztofa Kieślowskiego oraz dokument Against Gravity o Jeanie Paulu Gaultier.
Parada planet to zjawisko, które już 28 lutego obserwować będzie można na nocnym niebie. Aż siedem planet Układu Słonecznego widocznych będzie w tym samym czasie. Czy do obserwacji potrzebny będzie specjalistyczny sprzęt?
Poszkodowany ma prawo do odszkodowania, jeśli spadająca rakieta uszkodzi jego mienie, jednak rolę negocjatora przyjmuje wówczas państwo. Do odpowiedzialności można pociągnąć również właściciela firmy, która wypuściła sprzęt - w przypadku rakiety Falcon 9 jest to Elon Musk.
W trudnych politycznie czasach, nie zabrakło na berlińskim festiwalu filmów o współczesnych niepokojach i lękach, ale jury uciekło od polityki i Złoty Niedźwiedź dostał „Dreams (Sex Love) - queerowy film o dorastaniu i tworzeniu.
Jury uciekło od polityki, promując głównie filmy o uczuciach i tęsknotach człowieka.
SpaceX wydał ważny komunikat w sprawie szczątków rakiety Falcon 9. "Nie próbuj ich bezpośrednio podnosić ani zbierać” - przestrzegła firma.
„3000 metrów nad ziemią” dzieli widzów. Jedni się bawią, drudzy są rozczarowani.
Warto pamiętać, że powieść „Robot” Adama Wiśniewskiego-Snerga została wybrana na najważniejszą polską książkę fantastyczną.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas