AI coraz głębiej sięga inwestorom do kieszeni

Fundusze VC koncentrują uwagę na projektach związanych ze sztuczną inteligencją. Eksperci podkreślają, że to duży i perspektywiczny rynek, który pozostaje mocno niedoinwestowany.

Publikacja: 07.03.2024 09:00

Listę najbardziej perspektywicznych kierunków inwestycyjnych, opublikowanych przez Y Combinator, pre

Listę najbardziej perspektywicznych kierunków inwestycyjnych, opublikowanych przez Y Combinator, prestiżowy akcelerator z Doliny Krzemowej, zdominowały projekty związane z technologią sztucznej inteligencji. Nie ma wątpliwości – to dziś główny cel funduszy VC

Foto: AdobeStock

Sztuczna inteligencja to dziś Święty Graal branży venture capital. Boom na systemy AI sprawił, że inwestorzy skupili swoją uwagę właśnie na takich innowacjach, a w ślad za tym liczba start-upów rozwijających tę technologię szybko wzrosła. Finansowanie spółek sektora generatywnej sztucznej inteligencji (GenAI) w ub.r. sięgnęło globalnie 21,8 mld dol., a to oznacza, że – jak wyliczają analitycy CB Insights – w ciągu roku wzrosło przeszło pięciokrotnie. Liczba takich transakcji w 2023 r. sięgnęła 426 i była o 265 proc. wyższa niż przed pandemią.

Ta dynamicznie rosnąca fala inwestycji w AI wciąż jednak pozostaje raczej w początkowej fazie. Eksperci przekonują, że rynek GenAI nadal raczkuje, a potencjał jego rozwoju jest gigantyczny. Potwierdzają to zresztą statystyki CB Insights – firma przebadała prawie 800 spółek zajmujących się tą technologią i okazało się, że 16 proc. z nich dotąd nie pozyskało jeszcze żadnego zewnętrznego finansowania. Z kolei aż dwie trzecie pozostałych zdobyło kapitał, ale chodziło przede wszystkim o początkowe rundy (serii A lub wcześniejsze).

AI zaczyna rządzić

– 2023 rok był przełomowy dla GenAI, a na rynku europejskim obserwowaliśmy znaczące rundy finansowania projektów będących odpowiedzią na OpenAI: 500 mln dol. trafiło do niemieckiej firmy Aleph Alpha, a francuski Mistral zebrał 385 mln euro – wylicza Jakub Sitarz, prezes Unfold.vc.

Daniel Świątkowski, prezes Hexe Capital, wskazuje z kolei, że polski rynek AI jest jeszcze na bardzo wczesnym etapie.

– Dopiero kolejne lata mogą przynieść mocny jego rozwój, dlatego też, z pewnością, to w tym obszarze fundusze VC będą w pierwszej kolejności szukały możliwości inwestycji. Tym bardziej że AI to bardzo szeroka, wręcz przepastna kategoria i wciąż mocno niedoinwestowana – zauważa.

Jakub Sitarz potwierdza i podkreśla, że z fazy wszechogarniającego zachwytu szeroko dostępną technologią zmierzamy w stronę konkretnych wdrożeń. – Przechodzimy do kolejnego etapu, kiedy to inwestorzy chcą dowodów, że nowo powstałe narzędzia znajdują zastosowanie na jeszcze większą skalę, w rozmaitych branżach – komentuje. – Nie ma wątpliwości, iż AI stała się istotnym motorem technologicznych możliwości – dodaje prezes Unfold.vc.

Przestrzeń dla zanęcenia inwestorów do innych branż, niezwiązanych bezpośrednio z AI, może wydawać się w tym kontekście mocno ograniczona. I faktycznie tak jest. „Komponent” w postaci zaawansowanych algorytmów przenika bowiem powstające innowacje niezależnie od sektora, w którym one powstają. Andrzej Targosz, partner w Bitspiration Booster, potwierdza i wyjaśnia, iż zdecydowana większość funduszy VC będzie kontynuować inwestycje w AI. Jego zdaniem najbardziej atrakcyjne będą jednak właśnie tzw. wertykalne rozwiązania, w których AI „akceleruje” zmianę. – Z jednej strony widzimy potrzebę automatyzacji procesów dzięki zastosowaniu AI, a z drugiej pojawiają się wyzwania związane z kontrolą produktów wytworzonych przez sztuczną inteligencję. Idealnym przykładem takiego wertykału, na którym Bitspiration Booster skupia swoją uwagę, jest cyberbezpieczeństwo, którego rynek rośnie proporcjonalnie do wzrostu AI – tłumaczy.

Według niego takie zjawiska jak m.in. autoryzacja i autentykacja będą przysparzały coraz więcej problemów klientom, a tym samym będą budziły zainteresowanie inwestorów.

Nie tylko software

Dziś AI rozlewa się we wszelkich branżach. Choćby w innowacjach w sektorze zdrowia. Jakub Sitarz twierdzi, że tzw. healthtech wciąż warto obserwować (boom w tej branży widoczny był w okresie pandemii, ale w ostatnich miesiącach wyhamował), szczególnie biorąc pod uwagę właśnie potencjał AI do przekształcania złożonych danych w konkretne rozwiązania: rozwój leków, medycyny precyzyjnej czy cyfrowej opieki zdrowotnej. – Przykładem z pogranicza tego obszaru są też związki chemiczne i ich zastosowanie, np. psylocybina, która może być wykorzystywana do leczenia traum, co na rynku amerykańskim już jest eksplorowane. Innymi kierunkami są rozwiązania mające na celu pomoc w walce z otyłością czy przeciwdziałanie cukrzycy – mówi prezes Unfold.vc.

Jego zdaniem inwestorzy nad Wisłą coraz bardziej interesują się też tzw. deeptechem, a uwagę zyskiwać będą zwłaszcza rozwiązania z zakresu „czystych technologii” (tzw. greentech), technologii kosmicznych (spacetech) czy cieszące się coraz większą popularnością rozwiązania z zakresu tzw. longevity (opóźniające proces starzenia i wydłużające długość życia).

– Warto poza tym spoglądać już nie tylko na software, ale i rozwiązania hardware’owe, które choć wymagają ogromnych zasobów kompetencyjnych i kapitałowych, okazują się być perspektywiczną niszą – twierdzi nasz rozmówca.

Według niego najciekawsze projekty z szybką „trakcją”, kompetentnym zespołem i atrakcyjnym produktem znajdą finansowanie nawet w burzliwych warunkach. – Wierzę, że rodzimy rynek, choćby w obszarze branż kreatywnych, ma bardzo duży potencjał. Wymaga jednak nakładów finansowych, które pozwoliłyby skalować się spółkom przede wszystkim globalnie – dodaje Sitarz.

Bitspiration Booster na celownik bierze tematy związane z rewolucjami materiałowymi, równowagą dostaw, niezależnością energetyczną oraz żywieniową. – Są to projekty typu „resilient tech”. To inwestycje, których celem jest poprawianie świata i jakości życia. W tym zakresie interesujące dla nas są projekty na styku ciężkiej fizyki, chemii i biologii z mocnym elementem naukowym dającym przewagę konkurencyjną – tłumaczy Andrzej Targosz. – Wierzymy w świat, w którym tworzywa sztuczne zastąpi równie wytrzymały produkt biodegradowalny, w którym pożywienie będzie wytwarzane w bardziej efektywny sposób, niewymagający eksploatowania hektarów ziemi i stosowania barbarzyńskich metod hodowli zwierząt – dodaje ekspert. I podkreśla, że to tematy wymagające pewnej odwagi ze strony funduszy VC.

– Liczymy na to, że wspomniane wyzwania zostaną jednak uwypuklone, w miarę jak coraz więcej firm przystąpi do obowiązku raportowania ESG. Wtedy dowiemy się o liczbie elementów procesów przemysłowych wymagających modernizacji i poznamy skalę niezbędnych do wdrożenia zmian – wyjaśnia.

Cel? Obronność

Kilka tygodni temu Y Combinator, jeden z największych akceleratorów w Dolinie Krzemowej, opublikował listę 20 kierunków inwestycyjnych. Jak wskazuje Maciej Kraus, partner Movens Capital, na liście dominują rozwiązania AI. – Znajdziemy tam m.in. aplikację uczenia maszynowego w robotyce, climate-tech, rozwiązania open source czy technologie ułatwiające dostęp do opieki medycznej. Co ciekawe, na liście znalazły się technologie obronne, czyli obszar, który jeszcze kilka lat temu był poza nurtem zainteresowania VC – wyjaśnia.

Jego zdaniem widać więc, iż świat technologii szuka obszarów adresujących aktualne, fundamentalne wyzwania ekonomiczne czy społeczne.

– W obliczu aktualnych wyzwań geopolitycznych konieczność posiadania przewagi technologicznej w dziedzinie obronności staje się dla wielu krajów krytyczna. Jednak tradycyjne przedsiębiorstwa obronne wykazują znaczną powolność i brak efektywności, spowodowany wieloletnim poleganiem na kontraktach z gwarantowanymi kosztami. Innowacyjność i elastyczność, które mogą zapewnić nowe przedsiębiorstwa, są kluczem do utrzymania przewagi technologicznej – mówi Kraus.

Jak dodaje, historia pokazała, że sektor prywatny, wspierany przez inwestycje VC, potrafi dostarczać rozwiązania znacznie szybciej i efektywniej niż inicjatywy finansowane z budżetu państwa. – Przykładem może być sukces SpaceX w sektorze kosmicznym, który obalił monopol finansowany przez rząd United Launch Alliance. Podobnie firmy, takie jak Palantir i Anduril, udowadniają, że prywatne inicjatywy mogą rewolucjonizować technologię obronną – wylicza.

Początki Doliny Krzemowej, wspierane przez Departament Obrony USA, pokazują, jak głęboko innowacje technologiczne mogą być zakorzenione w potrzebach obronności. – Dziś, w obliczu nowych wyzwań, inwestycje VC w technologię obronną oferują nie tylko możliwość osiągnięcia zysków, ale też odgrywania roli w zabezpieczaniu przyszłości i bezpieczeństwa na poziomie globalnym – podsumowuje partner Movens Capital.

Sztuczna inteligencja to dziś Święty Graal branży venture capital. Boom na systemy AI sprawił, że inwestorzy skupili swoją uwagę właśnie na takich innowacjach, a w ślad za tym liczba start-upów rozwijających tę technologię szybko wzrosła. Finansowanie spółek sektora generatywnej sztucznej inteligencji (GenAI) w ub.r. sięgnęło globalnie 21,8 mld dol., a to oznacza, że – jak wyliczają analitycy CB Insights – w ciągu roku wzrosło przeszło pięciokrotnie. Liczba takich transakcji w 2023 r. sięgnęła 426 i była o 265 proc. wyższa niż przed pandemią.

Pozostało jeszcze 93% artykułu
Orzeł Innowacji
AI zaprzęgnięta do słuchania płuc
Orzeł Innowacji
Wydrukujemy ludzką łąkotkę
Orzeł Innowacji
„Rzeczpospolita” już po raz 10. nagrodziła innowacyjne firmy
Orzeł Innowacji
Poznaliśmy laureatów nagród „Rzeczpospolitej”
Materiał Promocyjny
Kluczowe funkcje Małej Księgowości, dla których warto ją wybrać
Orzeł Innowacji
Firmy technologiczne czekają na lepsze czasy
Materiał Promocyjny
Najlepszy program księgowy dla biura rachunkowego