Taka wynika z [b]wyroku Sądu Najwyższego 14 stycznia 2010 r. (III PK 46/09)[/b], dotyczącego jednej z najbardziej kontrowersyjnych kwestii prawa pracy: sposobu rozwiązania stosunku pracy z powodu przewlekłej niedyspozycji zdrowotnej na podstawie art. 53 § 1 pkt 1 lit. b [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=76037]kodeksu pracy[/link].
Zgodnie z tym przepisem pracodawca ma prawo rozwiązać umowę o pracę bez wypowiedzenia zatrudnionego, którego niedyspozycja zdrowotna trwa dłużej niż łączny okres pobierania wynagrodzenia chorobowego i zasiłku oraz świadczenia rehabilitacyjnego przez pierwsze trzy miesiące.
[srodtytul]Niepełny okres [/srodtytul]
Na tle tej regulacji spierał się Marcin K. z byłym pracodawcą, u którego był zatrudniony na stanowisku dyrektora rynku przez dziesięć lat. Do 30 grudnia 2008 r. korzystał nieprzerwanie przez 179 dni ze zwolnienia lekarskiego, za co otrzymał wynagrodzenie chorobowe i zasiłek chorobowy.
Następnie przedstawił pracodawcy zaświadczenie lekarskie stwierdzające od 31 grudnia 2008 r. utratę zdolności do wykonywania dotychczasowej pracy w związku z przeciwwskazaniami zdrowotnymi (art. 229 § 2 k.p.).