Wojciech Tumidalski: Prokuratorzy do sekcji gimnastycznej

Zsyłki w teren krytycznych wobec władzy prokuratorów nie da się uzasadnić koronawirusem. Chodzi o efekt mrożący.

Aktualizacja: 19.01.2021 20:05 Publikacja: 19.01.2021 19:09

Wojciech Tumidalski: Prokuratorzy do sekcji gimnastycznej

Foto: Fotorzepa / Kuba Kamiński

Nie można przejść obojętnie nad informacją o natychmiastowym delegowaniu śledczych m.in. ze stowarzyszenia Lex Super Omnia (LSO) do odległych jednostek w kraju. Katarzyna Kwiatkowska, szefowa LSO, która przed laty doprowadziła do skazania Lwa Rywina, udać się ma do Golubia-Dobrzynia (prawie 200 km z Warszawy), a do Jarosławia (prawie 400 km) trafi prok. Katarzyna Szeska, ostatnio oskarżająca w sądzie groźnych przestępców. Takich decyzji o półrocznych delegacjach, z podpisem prokuratora krajowego Bogdana Święczkowskiego, wobec aktywnych medialnie śledczych jest około 20. Zapadły 15 stycznia, a już z końcem tego tygodnia zesłani mają się zameldować w nowych jednostkach, urządzić się, znaleźć mieszkanie itp.

Tylko 69 zł za pół roku czytania.

O tym, jak szybko zmienia się świat. Czy będzie pokój na Ukrainie. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, tłumaczymy, inspirujemy.

Opinie Prawne
Marcin Wysocki: Czy celem jest zatopienie okrętu, który zapewnia ochronę nam wszystkim?
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: Deregulacja rozwodów na pół gwizdka
Opinie Prawne
Robert Gwiazdowski: Rzecznik generalny oligarchii unijnej
Opinie Prawne
Tomasz Niewiadomski: Nie różnicujmy sytuacji konsumentów
Materiał Promocyjny
O przyszłości klimatu z ekspertami i biznesem. Przed nami Forum Ekologiczne
Opinie Prawne
Łukasz Guza: Na ten przepis biznes czekał najbardziej. Dlaczego zniknął?
Materiał Promocyjny
Sezon motocyklowy wkrótce się rozpocznie, a Suzuki rusza z 19. edycją szkoleń