Reklama
Rozwiń

Tomasz Pietryga: Sądy z szydła i dratwy skuteczniejsze od AI

W rzeczywistości reformatorskiej odtwarza się cykl: rządy skupiają się na rozliczeniach i imperialnych planach, a zapominają o podstawowej misji sądownictwa – krótkim i sprawiedliwym procesie.

Publikacja: 21.03.2025 04:39

Czas trwania postępowań się wydłuża, a polskie sądownictwo staje się coraz bardziej niereformowalne

Wrocław, 07.02.2025. Akta na sali Sądu Okręgowego

Czas trwania postępowań się wydłuża, a polskie sądownictwo staje się coraz bardziej niereformowalne

Foto: Maciej Kulczyński/PAP

Paradoks. W polskich sądach, mimo licznych reform, zmian organizacyjnych, wdrażania nowych technologii i zwiększających się nakładów budżetowych, średni czas trwania procesów nie tylko się nie skrócił, ale wręcz wydłużył. Dziś proces cywilny w I instancji trwa średnio 13 miesięcy. 14 lat temu było to 7 i pół miesiąca. Od lat ten trend jest jednoznaczny – procesy trwają coraz dłużej. Może się okazać, że sądy z czasów maszyn do pisania, spinaczy, szydła i dratwy funkcjonowały sprawniej niż te wyposażone w nowoczesne technologie.

Pozostało jeszcze 84% artykułu
Opinie Prawne
Michalak, Sanek: Czy sektor zdrowia przetrwa cyfrową rewolucję?
Opinie Prawne
Robert Gwiazdowski: Prokuratura z Popowa
Opinie Prawne
Piotr Szymaniak: Fałszywe nauki ze sprawy Barbary Skrzypek
Opinie Prawne
Pietryga: Dlaczego protokoły z przesłuchania Barbary Skrzypek nie pomogą prokuraturze?
Materiał Promocyjny
Warunki rozwoju OZE w samorządach i korzyści z tego płynące
Opinie Prawne
Pietryga: Deregulacja, czyli co łączy wyborców Trzaskowskiego, Mentzena i Nawrockiego?
Materiał Promocyjny
Sezon motocyklowy wkrótce się rozpocznie, a Suzuki rusza z 19. edycją szkoleń