19 zł za pierwszy miesiąc czytania RP.PL
„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Aktualizacja: 15.01.2025 12:09 Publikacja: 18.08.2022 20:19
Foto: PAP/Marcin Obara
Ekologiczna katastrofa Odry z całą mocą pokazała skalę problemu, który tu i ówdzie wybijał już wcześniej, a systemowo nie poradził sobie z nim nikt. Mamy ustawy, przepisy karne i administracyjne, pozwalające nakładać kary na osoby cywilne i prawne, które za nic mają wspólne dobro i zanieczyszczają lasy, rzeki czy jeziora. Szwankuje jednak ich wykonywanie. A i sama sankcja nie odstrasza.
Zebrane przez Inspekcję Ochrony Środowiska czy prokuratorę dowody nie są trudne do podważenia, gdy brak monitoringu czy nadzoru nad czystością wód. Dziś podobnie – pobiera się ponoć liczne próbki wody, ale ich badanie nic nie wykazuje. Jakieś postępowanie ponoć trwa, ale nie ma pewności, czy chodzi o wyjaśnienie sprawy, czy też o jej długotrwałe wyjaśnianie, aż znajdzie się inny temat, który odciągnie uwagę opinii publicznej i mediów, a odpowiedzialność się rozmyje. Bo nie dość, że nie zapobieżono katastrofie, to jeszcze przez ponad dwa tygodnie udawano, że nic się nie stało, i mówiono, że w rzece śmiało można się kąpać.
Można się zastanawiać, na ile raport ministra sprawiedliwości Adama Bodnara to wewnętrzne porachunki w skonfliktowanej instytucji. Ale dobrze, że powstał. To na pewno mocny argument za tym, by wreszcie odpolitycznić prokuraturę.
Jeśli jedną ręką władza zamierza dobić sądownictwo weryfikacją statusu jednej trzeciej sędziów z powodu wadliwego procesu powołania, a drugą macha na pociągnięcie do odpowiedzialności osoby podejrzewanej o popełnienie zbrodni przeciwko ludzkości, to chyba coś jest nie tak.
Negowanie pojęcia alienacji rodzicielskiej jako utrudniającego zwalczanie przemocy wobec kobiet może skutkować wzrostem fałszywych oskarżeń o przemoc pod adresem mężczyzn, którzy są faktycznie od dzieci alienowani.
Inwestorzy zainteresowani międzynarodowymi akwizycjami muszą liczyć się z ryzykiem, że deklarowana przez administrację Joe Bidena polityka „małego podwórka za wysokim ogrodzeniem” odchodzi do przeszłości. Czeka nas prawne pole minowe.
„Władza sama siebie zmarnowała, z uporem działając wbrew społeczeństwu”. O tym cytacie z Jasienicy powinni pamiętać dziś polscy politycy, pogłębiający chaos prawny jaki panuje w kraju.
24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę. Bloomberg przedstawił szczegóły dotyczące 16 pakietu unijnych sankcji wobec Rosji.
PKB Niemiec spadł w 2024 roku o 0,2 proc. – wynika ze wstępnego szacunku niemieckiego urzędu statystycznego Destatis.
Nawet jeśli o danej regulacji czy dokumencie wypowiedziały się już dziesiątki prawników, niekoniecznie wszystko musi być jasne i oczywiste.
O „brutalnym i skoordynowanym ataku” grupy mężczyzn na byłego premiera Gruzji Giorgiego Gacharię informuje jego partia Dla Gruzji.
W kwietniu premierę w amerykańskiej telewizji publicznej i na platformie Amazon Prime będzie miał film o Polsce autorstwa znanego podróżnika Ricka Stevesa.
Informując o wizycie w Warszawie Wołodymyra Zełenskiego, agencja Reutera łączy ją z ogłoszonym przez Donalda Tuska przełomem ws. sporu o ekshumację ofiar rzezi wołyńskiej. Jak pisze agencja „historyczna debata ws. ekshumacji (...) dzieli sojuszników”.
Przez lata rząd USA wzywał Chiny do wykazania się „powściągliwością” w forsowaniu swoich roszczeń ws. Tajwanu i porzucenia gróźb militarnych w celu podporządkowania sobie demokratycznie rządzonej wyspy. Teraz - jak twierdzą niektórzy chińscy komentatorzy - siła tego od dawna utrzymywanego amerykańskiego stanowiska została podważona przez groźby prezydenta-elekta USA Donalda Trumpa dotyczące przejęcia kontroli nad Grenlandią i Kanałem Panamskim, w razie potrzeby siłą.
Złoty o poranku notował niewielkie zmiany. Rynki żyją dzisiaj odczytami dotyczącymi inflacji.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas