Aktualizacja: 16.09.2017 16:39 Publikacja: 16.09.2017 16:15
I prezes Sądu Najwyższego prof. dr hab. Małgorzata Gersdorf (druga od lewej), rzecznik praw obywatelskich Adam Bodnar (trzeci od lewej), przewodniczący KRS Dariusz Zawistowski (pierwszy z lewej), prezes Naczelnej Rady Adwokackiej Jacek Trela (z prawej) oraz prezes Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej prof. Koen Lenaerts (tyłem) podczas inauguracji Kongresu Prawników Polskich w Katowicach
Foto: PAP
Cieszy, że takie pomysły się pojawiają. Wreszcie debata nad usprawnieniem funkcjonowania, w konsekwencji wzrostem zaufania do wymiaru sprawiedliwości, przybiera autentycznie społeczny, rzekłbym: obywatelski charakter. Jeżeli jeszcze taki społeczny spontan zauważą rządzący gotów jestem przyznać, że w procesie stanowienia prawa dobra zmiana nadeszła.
Moje zadowolenie zakłóca jeden fakt. Nie słychać, by w rozsądnie nieodległym czasie miały pojawić się pomysły wspólnie wypracowane przez różne, jeśli nie wszystkie środowiska prawnicze. „Sądownictwo XXI w. powinno być przyjazne obywatelowi – proste i dostępne" – to cytat z uchwały Kongresu Prawników Polskich, który odbył się przed trzema miesiącami. Podmiotom posiadającym inicjatywę ustawodawczą Kongres deklarował zaangażowanie potencjału intelektualnego „stutysięcznej rzeszy prawników polskich oraz skupiających ich samorządów i stowarzyszeń".
Może i PKW nie do końca spełnia swe ustawowe zadania, ale za to należy docenić wkład jej przewodniczącego w rozwój prawa w zakresie podejmowania decyzji przez organy kolegialne. Bo po co się ograniczać do wydania jednego stanowiska, z którego i tak ktoś będzie niezadowolony? Jak będzie ich kilka, każdy wybierze to, które mu pasuje.
Dlatego nie warto liczyć na to, że „na pewno nic się nie stanie” albo „jakoś tam będzie”
Jeśli chcemy niezależnej prokuratury, to nie możemy się jednocześnie domagać ręcznego sterowania nią, nawet w słusznej sprawie. Zwłaszcza że każda władza inaczej ową słuszność definiuje.
Minister Adam Bodnar się miota. Przedstawił dwa projekty, w tym jeden zakładający przywrócenie praworządności dopiero w 2030 r. Kolejne 5 lat oswajania bezprawia to kapitulacja ministra sprawiedliwości - pisze prof. Michał Romanowski, adwokat wielu sędziów nękanych dyscyplinarkami przez ostatnie osiem lat.
Autor projektu, sam przecież będący sędzią, przywodzi na myśl niesławnego Efialtesa – Greka, który pomógł Persom pokonać jego rodaków broniących się w wąwozie Termopile. I wcale nie chodzi o to, by gloryfikować „neosędziów” lub demonizować tych, którzy chcą zmian.
Wchodzimy w kolejną fazę sporu o praworządność. Początek prezydenckiej kampanii wyborczej nie wróży najlepiej, bo zamiast merytorycznej debaty nad wypracowanymi propozycjami, raczej możemy się spodziewać politycznej młócki i festiwalu demagogii.
Mariusz Błaszczak, ujawniając plany użycia wojska w czasie kampanii wyborczej, igrał z wiarygodnością naszego państwa. Do politycznej młócki wykorzystał wojsko, a także podległy mu urząd.
Sąd Unii Europejskiej oddalił skargi Polski w sprawie kar nałożonych przez Trybunał Sprawiedliwości UE za brak zawieszenia przepisów o Izbie Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego.
Warszawscy gangsterzy skazani przed laty za produkcję i obrót narkotykami staną ponownie przed sądem, jednak ich przestępstwa mogą się przedawnić. Sąd Najwyższy uchylił prawomocny wyrok w tej sprawie, bo wydał go tzw. neosędzia.
Jeśli z powodu sporów w wymiarze sprawiedliwości nie dojdzie do prawomocnego osądzenia stalinowskiej zbrodni, będzie to blamaż całego państwa.
Zarówno okrzyk „Nie bać Tuska”, jak i „***** ***” mają charakter wulgarny. Czy oznacza to, że automatycznie zostaje popełnione wykroczenie?
Jeśli osoba prowadzi kilka przedsiębiorstw, to mamy do czynienia z kilkoma administratorami. W razie nałożenia kar z RODO ich obroty nie powinny być kumulowane.
Intrygujące jest to, czy sztuka może i powinna wpływać na kształt prawa i wybory dokonywane przez sądy.
Samorząd adwokatów - zawodu zrzeszającego ludzi wszechstronnie wykształconych inspiruje się „Moralnością pani Dulskiej”.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas