Zoll: odradzam rewolucję w konstytucji

W ustawie zasadniczej wszystkiego zapisać się nie da. Nie powinna być też ona nieustannie zmieniana, zwłaszcza gdy patrzymy na jakość stanowionego obecnie prawa. W trudnych sytuacjach wiele razy się sprawdziła.

Aktualizacja: 28.04.2015 21:07 Publikacja: 28.04.2015 10:00

Prof. Andrzej Zoll

Foto: Fotorzepa/Kuba Kamiński

Rzeczpospolita: Czy dzisiejsze uregulowania pozycji władz w konstytucji są właściwe? Każdej przypisano i zagwarantowano to, co należy?

Prof. Andrzej Zoll: W zasadzie tak, choć są sprawy, które należałoby skorygować czy wręcz poprawić. Weźmy np. wybory prezydenckie. Nie wiem, czy akurat w ich wypadku uzasadnione są wybory powszechne. Kompetencje prezydenta nie są małe, to prawda, ale patrząc na ostatnie wydarzenia z kampanii, wzajemne ataki, agresję, jaka przetacza się przez media, sądzę, że moglibyśmy tego uniknąć. Bez uszczerbku dla rangi instytucji prezydenta i roli w państwie o wyborze mogłyby zdecydować np. obie izby parlamentu i sejmiki wojewódzkie. Tak jest np. w Niemczech.

Pozostało jeszcze 87% artykułu

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Rząd, weryfikując tzw. neosędziów, sporo ryzykuje
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Deregulacyjne pospolite ruszenie
Opinie Prawne
Michał Bieniak: Adwokat zrobił swoje, adwokat może odejść
Opinie Prawne
Maria Ejchart: Niezależni prawnicy są fundamentem państwa prawa
Opinie Prawne
Robert Gwiazdowski: Łaska Narodu na pstrym koniu jeździ. Ale logika nie