Dlaczego potrzebne są zmiany

Reforma z pewnością zawiera jakieś błędy, jak każde dzieło ludzkie, nie wszystkie rozwiązania są optymalne. Jednak nie jest ona irracjonalna, szkodliwa i dogmatyczna, pozbawiona wyobraźni stosowania prawa.

Publikacja: 01.07.2015 03:00

Należy pamiętać, że przed wobec twórców reformy wysunięto postulat zwiększenia efektywności postępowania karnego, przy zachowaniu zasad procesu oraz odpowiednich gwarancji indywidualnych. Jednocześnie nie było jasności, na jakim etapie procesu należy zaszczepić reformę. Mogło to nastąpić na etapie postępowania przygotowawczego i polegać na zwiększeniu udziału sądu w przeprowadzaniu dowodów, dzięki czemu rozprawa trwałaby krócej.

Mogło też na etapie postępowania rozpoznawczego i ze względu na jego konstrukcję zmienić metodykę prowadzenia postępowania przygotowawczego oraz ograniczyć możliwość wzruszania rozstrzygnięć pierwszoinstancyjnych ze względu na niedostatki postępowania dowodowego, zwłaszcza przy pasywności stron. Projektodawcy wybrali tę drugą strategię i uczynili rozprawę oraz zasady postępowania dowodowego sercem reformy. W konsekwencji celem nie jest skrócenie rozprawy prowadzonej przez sąd pierwszej instancji.

Pozostało 84% artykułu

Złap mikołajkową okazję!

Czytaj dalej RP.PL.
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Opinie Prawne
Iwona Gębusia: Polsat i TVN – dostawcy usług medialnych czy strategicznych?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Opinie Prawne
Mirosław Wróblewski: Ochrona prywatności i danych osobowych jako prawo człowieka
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Święczkowski nie zmieni TK, ale będzie bardziej subtelny niż Przyłębska
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: Biznes umie liczyć, niech liczy na siebie
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Opinie Prawne
Michał Romanowski: Opcja zerowa wobec neosędziów to początek końca wartości