Dominik Mierzejewski: Nowy wróg, stare podziały

Władze Chin i USA obawiają się rosnącej roli gigantów technologicznych, które mogłyby podkopać legitymację systemów politycznych – pisze prof. Uniwersytetu Łódzkiego.

Publikacja: 21.06.2021 21:00

Według Amerykanów Chiny są państwem o tendencjach imperialnych. Na zdjęciu przywódcy obu państw – Xi

Według Amerykanów Chiny są państwem o tendencjach imperialnych. Na zdjęciu przywódcy obu państw – Xi Jinping (z lewej) i Joe Biden

Foto: Corbis via Getty Images

Od momentu przejęcia władzy przez Donalda Trumpa Chiny zostały uznane za głównego konkurenta, a co za tym idzie, największego rywala Stanów Zjednoczonych. W dużym uproszczeniu, globalna scena polityczna przypomina tę z początku zimnej wojny. Zakończona wizyta Joe Bidena w Europie, w tym szczyt G7, rozmowy w kwaterze NATO, zdają się potwierdzać ten obraz, Amerykanie mobilizują swoich sojuszników.

Niezmienną, tradycyjną linią podziału jest kwestia ustrojowa, mamy więc z jednej strony autorytaryzm, zaś z drugiej system demokratyczny. Druga oś polaryzująca świat i wciąż pogłębiająca się przebiega między biednym Południem a bogatą Północą. Jednak czy tylko te stare podziały w stosunkach międzynarodowych są istotne w aktualnej sytuacji geopolitycznej? Nie, dziś państwo narodowe rywalizuje o władzę z międzynarodowymi korporacjami. Paradoksalnie ten problem dotyka wszystkich państw i jest osią łączącą interesy aparatu państwowego zarówno Chin, jak i USA.

Pozostało jeszcze 91% artykułu

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Opinie polityczno - społeczne
Marek Kutarba: Niemcy, mocarstwo z trzema dywizjami
felietony
Europa wraca do oświeconego absolutyzmu
analizy
Estera Flieger: Donald Tusk wolałby koalicję z Konfederacją?
Opinie polityczno - społeczne
Jędrzej Bielecki: Wojna handlowa Trumpa. Samobój Ameryki
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Opinie polityczno - społeczne
Jerzy Surdykowski: Prima aprilis, czyli dzień kłamstwa. A gdyby tak zorganizować dzień prawdy?