Aktualizacja: 28.04.2015 22:26 Publikacja: 27.04.2015 21:43
70 lat temu amerykańscy żołnierze wyzwolili KL Dachau
Foto: AFP
Biskupi polscy będą się modlić 29 kwietnia na terenie byłego obozu koncentracyjnego Dachau w Bawarii z okazji 70. rocznicy jego wyzwolenia. W latach wojny gestapo wtrąciło tu aż 1777 polskich księży katolickich. Kapłani z naszego kraju byli największą grupą narodowościową wśród wszystkich – 2720 – księży uznanych za wrogów III Rzeszy i zwożonych do tego miejsca kaźni z całej Europy. Zamordowanych zostało 1030 kapłanów. Aż 868 z nich było Polakami, co stanowi 85 proc. ofiar.
Polscy księża byli poddawani eksterminacji przez wyniszczającą pracę, umierali z powodu chorób, głodu, w wyniku egzekucji oraz eksperymentów medycznych. Tymczasem jedyna tablica na terenie byłego KL Dachau ku czci polskich księży (poza muzeum) znajduje się na ścianie kaplicy pod wezwaniem Śmiertelnego Lęku Chrystusa. Przypomina ona, że co trzeci kapłan katolicki zamęczony w obozie był Polakiem, a co drugi – złożył tu ofiarę życia.
W zbiorowej pamięci Polaków i w polityce pamięci państwa polskiego fakt ten zajmuje jednak zbyt skromne miejsce.
Ułaskawienie Huntera Bidena przez prezydenta USA to prezent dla populistycznej prawicy, która podważa zaufanie do rządów prawa i wolnych mediów. Decyzja wzmacnia narrację o korupcji elit i rzuca cień na instytucje gwarantujące liberalną demokrację.
W szkole powinno być miejsce dla nauki o filozofii, etyce, ale też o głównych systemach religijnych. A przede wszystkim – o miejscu Boga w otwartym społeczeństwie. Bo dlaczego naukę o zdrowiu fizycznym uznajemy za ważną, a o zdrowiu moralnym już nie?
Skrzywdzeni powinni być obecni i włączani do działań Kościoła w walce z pedofilią. Potrzebna jest determinacja ze strony biskupów. Warto jasno powiedzieć: to, co poprzez spotkanie z 19 listopada zapoczątkowali, powinno stać się praktyką również instytucji państwowych powołanych do zwalczania nadużyć, dyskryminacji czy nierównego traktowania.
Trwają protesty przeciwko wprowadzeniu do szkół przedmiotu „Edukacja zdrowotna”. W obronie pomysłu stanęli eksperci, intelektualiści, osoby pracujące z dziećmi i znające ich problemy. Jakie mają argumenty? Publikujemy ich list otwarty.
Obecnie klienci mogą sprawdzić opony niczym smartfony, mając dostęp do wnikliwych testów opon, co pozwala im porównywać i analizować konkretne modele i ich parametry w różnych warunkach.
Czy jako państwo i jako społeczeństwo jesteśmy na to w ogóle gotowi? Czy nasi politycy, tak aktywni w wewnętrznych szarpaninach i przepychankach, rozumieją powagę odpowiedzialności, której po zakończeniu wojny w Ukrainie będą musieli sprostać? Nie mam pewności.
Zielone Orły „Rzeczpospolitej” to nagroda dla tych, którzy chcą dbać o czyste środowisko i zieloną transformację na różnych poziomach – na poziomie gospodarczym, samorządowym, organizacji pozarządowych – mówił Michał Szułdrzyński, redaktor naczelny „Rzeczpospolitej”, podczas rozdania nagród dla najbardziej zasłużonych w obszarze ekologii osób, organizacji i firm.
Nasza waluta we wtorkowe popołudnie nieznacznie traciła na wartości. Rynki zwracają oczy w kierunku Korei Południowej.
Złoty próbuje się umacniać. Pomaga mu w tym cofnięcie amerykańskiego dolara.
Kampania prezydencka 2025 jeszcze formalnie się nie zaczęła, ale i tak trwa w najlepsze. Zarówno Rafał Trzaskowski, jak i Karol Nawrocki oraz pozostali kandydaci rywalizują jednak też z wyobrażeniami o sobie, które ukształtowała przeszłość.
Za zgodą Komisji Europejskiej w roku 2025, w którym odbędą się po raz kolejny wybory, będziemy robili mniejszy wysiłek fiskalny, za to w kolejnych latach będziemy musieli zrobić większy. Tak się jednak składa, że to będzie rok 2027, gdy raz jeszcze będziemy mieć wybory. I one znowu będą „najważniejsze od lat”. Źle to widzę.
Dolar w środę tracił na wartości. To wsparło notowania złotego, ale głównie właśnie w relacji do amerykańskiej waluty.
Złoty ma za sobą dwa dni zysków. Czy dzisiaj uda się mu kontynuować dobrą passę?
W wielu przypadkach pracownicy jednostek oświaty mogą mieć wątpliwość, czy w określonej sytuacji należy wszcząć procedurę Niebieskich Kart.
W przypadku nowelizacji przepisów pracowniczych rządzący zachowują się jak Święty Mikołaj. Projekt w sprawie wolnej Wigilii wpisuje się w tę konwencję.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas