19 zł za pierwszy miesiąc czytania RP.PL
„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Aktualizacja: 15.01.2025 07:45 Publikacja: 13.08.2024 04:30
Minister nauki i szkolnictwa wyższego Dariusz Wieczorek i podsekretarz stanu w MNiSW Maria Mrówczyńska podczas konferencji prasowej w siedzibie resortu w Warszawie. Spotkanie dotyczyło złożonego zawiadomienia do prokuratury i przyszłości Centrum Sieć Badawcza Łukasiewicz.
Foto: PAP/Tomasz Gzell
Powstała w 2019 r. Sieć Badawcza Łukasiewicz, obejmująca dziś 23 instytuty badawcze, miała wzorem innych takich organizacji na świecie, skupić się na rozwoju i komercjalizacji technologii, które zwiększałyby konkurencyjność polskiej gospodarki. Pierwszemu z jej prezesów Piotrowi Dardzińskiemu, udało się przez cztery lata nadać jej rozpoznawalność i rozpocząć procesy integracji instytutów. Piszę to z szacunkiem, jako że w wielu sprawach się różniliśmy. W lutym 2023 roku zostałem – równo na rok – prezesem Sieci. Było to po części wynikiem uznania dla tego, co udało mi się przez kilka lat zbudować z zespołem w instytucie we Wrocławiu, a po części wynikało z „krótkiej ławki” PiS-u i świadomości ówczesnej władzy – której akolitą nigdy nie byłem i która również nie pałała do mnie miłością – że do kierowania tak złożoną organizacją potrzeba jednak zawodowca, a nie polityka.
Jeszcze niedawno Adam Bodnar pouczał sędziów, że wyroki trybunałów międzynarodowych muszą być bezwzględnie przestrzegane. Dziś przyjął punkt widzenia swego poprzednika, Zbigniewa Ziobry, że czasami nie muszą.
Lewica i prawica pójdą do wyborów prezydenckich podzielone i gotowe do wzajemnej kanibalizacji wewnątrz swoich obozów. Kto może cieszyć się z tego faktu? Ci co zawsze – Donald Tusk i Jarosław Kaczyński.
Z wielu powodów Polska jest predysponowana do zainicjowania i przeprowadzenia takich spotkań. Należymy do nielicznej grupy państw europejskich, które realizują zobowiązania wobec NATO. Skutecznie chronimy granice wschodniej flanki NATO i Unii. Konsekwentnie zabiegamy o wzmacnianie więzi transatlantyckich.
Odwiedził mnie znajomy z Australii. Poniżej fragment naszej rozmowy.
Premier Francois Bayrou zapowiedział we wtorek w Zgromadzeniu Narodowym, że możliwe jest wycofanie reformy, która podnosi wiek emerytalny z 62 do 64 lat. Chodzi o najważniejszy element przebudowy Francji przez prezydenta.
„Czy Pani/Pana zdaniem możliwa jest współpraca rządu, prezydenta i opozycji w działaniach związanych z polską prezydencją w Unii Europejskiej?” - takie pytanie zadaliśmy uczestnikom sondażu SW Research dla rp.pl.
Nie ma racjonalnych powodów, by o ważności wyborów prezydenckich nie orzekła Izba Kontroli Nadzwyczajnej SN, jak to czyniła już kilkakrotnie.
Radykalna niemiecka prawica pragnie uczynić z kwestii imigracyjnej lejtmotyw kampanii wyborczej. Partie mainstreamowe wolą dyskusję na temat reanimacji gospodarki.
Lewica i prawica pójdą do wyborów prezydenckich podzielone i gotowe do wzajemnej kanibalizacji wewnątrz swoich obozów. Kto może cieszyć się z tego faktu? Ci co zawsze – Donald Tusk i Jarosław Kaczyński.
Odwiedził mnie znajomy z Australii. Poniżej fragment naszej rozmowy.
W ponad 160 na 200 zbadanych postępowań prokuratorskich z czasów PiS były nieprawidłowości. Miało dochodzić do nacisków na prokuratorów, ingerowania przełożonych w decyzje procesowe czy celowego przedłużania śledztw. Kilkudziesięciu śledczych może też za to odpowiedzieć.
Australijscy naukowcy odkryli większy, bardziej jadowity gatunek pająka lejkowatego - ptasznika z Sydney, jednego z najgroźniejszych na świecie.
Od kilku dni media spekulują, czy oprócz Sławomira Mentzena w wyborach wystartuje też inny polityk Konfederacji – Grzegorz Braun. Ten ostatni jeszcze nie zabrał głosu, jednak – jak ustaliła „Rzeczpospolita” – jego partia ma już formularz do zbiórki podpisów.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas