Jerzy Surdykowski: Wielki Tydzień przypomina, że Bóg chrześcijan nie jest wyniosły, groźny ani niedostępny

Czcimy w Wielkim Tygodniu tajemnicę, której my, chrześcijanie, nie pojmujemy i pewnie nie pojmiemy aż do skończenia świata.

Publikacja: 26.03.2024 04:30

Wielki Tydzień nie powinien być czasem płaczu i Gorzkich Żali, ale największej radości

Wielki Tydzień nie powinien być czasem płaczu i Gorzkich Żali, ale największej radości

Foto: stock.adobe.com

Zaczął się Wielki Tydzień, kilka dni poprzedzających nie tyle najważniejsze święto chrześcijaństwa, ile największą i otchłanną tajemnicę, która różni je diametralne od wszystkich innych religii, jakie wyznaje człowiek. Bo jakże to? Bóg zniżył się do naszej powszedniej zwyczajności tylko po to, aby umrzeć najstraszniejszą i najbardziej hańbiącą w owych czasach śmiercią i potem zmartwychwstać? No i dlaczego tak skromnie, tak nisko?

Pozostało 86% artykułu
Miesięczny limit darmowych artykułów został wyczerpany

Teraz 4 zł za tydzień dostępu!

Czytaj 46% taniej przez 4 miesiące

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Czytaj bez ograniczeń artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Opinie polityczno - społeczne
Estera Flieger: Jarosław Kaczyński i Donald Tusk – panom już dziękujemy
Opinie polityczno - społeczne
Adam Lipowski: NATO wspiera Ukrainę na tyle, by nie przegrała wojny, ale i nie wygrała z Rosją
Opinie polityczno - społeczne
Tomasz Grzegorz Grosse: Polska nie powinna delegować swej obrony do mało wiarygodnego partnera – Niemiec
Opinie polityczno - społeczne
Jędrzej Bielecki: Koszmar Ameryki, czyli Putin staje się lennikiem Chin
Opinie polityczno - społeczne
Bogusław Chrabota: Czy Rafał Trzaskowski walczy z krzyżem?