„Wierzę głęboko, że żyjemy w Państwie, które jest silne i sprawiedliwe...że żyjemy w kraju demokratycznym, że wiemy co to jest wymiar sprawiedliwości i nie ulegniemy złym emocjom” – powiedział dowódca operacyjny rodzajów sił zbrojnych w wystąpieniu opublikowanym w piątek w mediach społecznościowych. Nie odniósł się wprawdzie do zarzutów stawianych mu przez ministra Mariusza Błaszczaka, który obwinia go o zaniedbania związane z informowaniem o incydencie, który miał miejsce 16 grudnia 2022 r., gdy rosyjska rakieta naruszyła polską przestrzeń powietrzną. Błaszczak ma do niego też pretensje, że nie była prowadzona skuteczna akcja poszukiwawcza rakiety.