Marek Kozubal: Władza abdykuje. Jak "obiekt wojskowy" znalazł się pod Bydgoszczą?

„Obiekt wojskowy” z lasu koło Bydgoszczy skompromitował państwo. Z nieoficjalnych ustaleń RMF FM wynika, że ze wstępnych ustaleń Instytutu Technicznego Wojsk Lotniczych wynika, iż znaleziony obiekt to rosyjski pocisk Ch-55.

Publikacja: 10.05.2023 03:00

Marek Kozubal: Władza abdykuje. Jak "obiekt wojskowy" znalazł się pod Bydgoszczą?

Foto: PAP/Tytus Żmijewski

Gdy w listopadzie poprzedniego roku rakieta spadła w Przewodowie i zabiła dwie osoby, zastanawialiśmy się, czy państwo zdało egzamin. Politycy obozu władzy starali się udowodnić, że tak się stało – zebrał się sztab kryzysowy, zapowiedziano uruchomienie art. 4 traktatu waszyngtońskiego, czyli konsultacji sojuszniczych w obliczu zagrożenia, prezydent Andrzej Duda zwołał Radę Bezpieczeństwa Narodowego, odwiedził Przewodów. Byliśmy w stanie zrozumieć tłumaczenie wojska, że rakiety nie można było zestrzelić, bo spadła zaraz za granicą państwa. MSZ przekazał nawet notę protestacyjną ambasadorowi Rosji w Warszawie, chociaż niebawem okazało się, że spadła najpewniej rakieta ukraińska.

Pozostało jeszcze 86% artykułu

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Opinie polityczno - społeczne
Joanna Ćwiek-Świdecka: Różowe słonie w pokoju nauczycielskim
Opinie polityczno - społeczne
Estera Flieger: Ukraina miała za krótką spódniczkę
Opinie polityczno - społeczne
Rusłan Szoszyn: Ukraińskie wybory w czasie wojny? To pułapka
Opinie polityczno - społeczne
Grypowy paraliż polskich szkół. Czy jest komu uczyć?
Opinie polityczno - społeczne
Jędrzej Bielecki: Ukraina musi być ważniejsza od wyborów