O tworzeniu agencji od niedawna mówi minister Piotr Gliński. Tłumaczy, że agencja będzie wspierać rewitalizację zabytków dużej skali, a więc także zabytkowych miast, takich jak Przemyśl, Łódź, Bytom czy Wałbrzych, które wymagają wsparcia z budżetu centralnego.
– Agencja będzie miała możliwość przejmowania prawa własności zabytków, z którymi właściciele nie są w stanie sobie poradzić. Ma także poszukiwać możliwości finansowania programów rewitalizacyjnych w dużych miastach we współpracy z Bankiem Gospodarstwa Krajowego – opisywał szef resortu kultury w Przemyślu.
Czytaj więcej
Dyptyk, złożony z obrazów „Mater Dolorosa” i „Ecce Homo”, został zarekwirowany przez nazistów w czasie II wojny światowej, a następnie trafił do Hiszpanii. Dzięki staraniom polskiego rządu po 80 latach wrócił do miejsca swego pochodzenia.
Wyjaśnił, że nowa instytucja powstanie na bazie niedawno powołanego Narodowego Instytutu Konserwacji Zabytków. Głównym jej zadaniem ma być prowadzenie prac konserwatorskich w niszczejących zabytkach i nadawanie im funkcji użytkowej. Zajmie się rewitalizacją zabytkowych miast, renowacją cennych obiektów historycznych. Będzie prowadzić projekty zarówno samodzielnie, jak i we współpracy z właścicielami budynków.
Jednym z rozwiązań proponowanych w ustawie ma być stworzenie Państwowego Zasobu Zabytkowego, który obejmie najcenniejsze obiekty. Pozostałe, po przejęciu przez agencję i przeprowadzeniu prac konserwatorskich, będą mogły być przekazywane samorządom lub sprzedawane podczas publicznych licytacji. Jeżeli samorząd sprzeda taki odnowiony zabytek, będzie musiał oddać środki poniesione na jego odnowienie.