Aktualizacja: 19.05.2020 21:00 Publikacja: 19.05.2020 21:00
Foto: Bloomberg
Niemiecki Trybunał Konstytucyjny w Karlsruhe poprosił niedawno ECB, by w ciągu trzech miesięcy wyjaśnił szerzej niż w swoich standardowych publikacjach cele i skalę programu QE, który uruchomił w 2015 r. Szkoda, że tak się stało, ponieważ może to podważać wiarygodność ECB. Warto jednak zastanowić się, czy o wyjaśnienie, o jakie prosi Trybunał w Karlsruhe, jest dzisiaj łatwo.
Na początku przypomnijmy, że Niemcy od samego początku obawiali się, że integracja monetarna w Europie może utrudniać stosowanie ich podejścia do prowadzenia polityki pieniężnej. Już w czasie funkcjonowania EMS (europejskiego systemu kursów stałych) Otmar Emminger, ówczesny prezes Bundesbanku, wyrażał obawy, że zbyt duże interwencje w obronie kursów walut mogą rodzić ryzyko inflacji. W 1992 r. Bank Anglii przestał bronić kursu funta, głównie na prośbę Bundesbanku, który obawiał się, że zbyt wiele marek sprzedawanych przez Bank Anglii, trafi do niemieckich banków, co mogło rodzić presję inflacyjną.
Obietnice „repolonizacji”, „nacjonalizacji” i „dyktatury gospodarczej” – bo takich słów użył premier Donald Tusk...
Nacjonalizm gospodarczy to błąd. Polsce potrzebna jest przede wszystkim walka z barierami rozwoju biznesu.
Repolonizację polskiej gospodarki i egoistyczne dbanie o interes polskich przedsiębiorców zapowiedział premier D...
Ubezpieczenie zdrowotne nie jest ubezpieczeniem, tak jak bezpłatna opieka zdrowotna w Polsce nie jest bezpłatna....
Polityka klimatyczna i rynek energii w Polsce: podstawy prawne, energetyka społeczna. praktyczny proces powołania i rejestracji spółdzielni energetycznych oraz podpisania umowy z OSD
Czy banki w Polsce mają za duże zyski? Zanim dojdziemy do (zbyt) prostych wniosków, trzeba zrozumieć, na czym i...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas