Unia Europejska nie pozwoli upaść żadnemu dużemu bankowi

Podatek bankowy w Polsce ogranicza akcję kredytową dla sektora prywatnego, zwiększa za to popyt banków na obligacje skarbowe – ocenia dr hab. Aneta Hryckiewicz, profesor w Akademii Leona Koźmińskiego.

Publikacja: 10.02.2021 21:00

Unia Europejska nie pozwoli upaść żadnemu dużemu bankowi

Foto: parkiet tv

Pandemia koronawirusa wywołała największy globalny kryzys gospodarczy w powojennej historii, ale jak dotąd nie przełożyło się to zauważalnie na kondycję sektora bankowego. Trzeba się liczyć z tym, że wstrząs w sektorze bankowym przyjdzie z opóźnieniem?

Nie ma na to pytanie jednoznacznej odpowiedzi. Nie wiemy przecież, jak pandemia będzie dalej przebiegała. Dotąd jednak sektor bankowy rzeczywiście nie został dotknięty tak mocno, jak można było przypuszczać na początku pandemii. Wynika to m.in. z tego, że po pierwsze rządy w całej Europie, także w Polsce, udzieliły dużego wsparcia przedsiębiorstwom niefinansowym, zapobiegając ich masowym bankructwom. To pomogło bankom. Po drugie, tuż przed pandemią sektor bankowy był w lepszej kondycji niż przed globalnym kryzysem finansowym. UE podjęła też dużo działań bezpośrednio chroniących banki, zwalniając je z części regulacji i podatków. Odciążono więc sektor bankowy – moim zdaniem mocno przeregulowany – żeby był nadal wsparciem dla gospodarki.

Pozostało 86% artykułu

BLACK WEEKS -75%

Czytaj dalej RP.PL. Nie przegap oferty roku!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Gospodarka wciąż w strefie cienia
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: Nie czarne, ale już ciemne chmury nad kredytobiorcami
Ekonomia
Marek Ratajczak: Czy trzeba umoralnić człowieka ekonomicznego
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Klęska władz monetarnych
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Opinie Ekonomiczne
Andrzej Sławiński: Przepis na stagnację