Rz: Organizacja Polskiego Przemysłu Poszukiwawczo- -Wydobywczego, którą pan reprezentuje, od dłuższego czasu zgłasza zastrzeżenia do projektowanych regulacji dotyczących ropy i gazu z łupków. Chodzi zwłaszcza o planowane zmiany w prawie geologicznym i górniczym oraz wprowadzanie nowych rodzajów podatków od wydobycia. Jeśli te przepisy wejdą w życie w proponowanym obecnie kształcie, to jaki będzie ich wpływ na branżę?
Malcolm Rice-Jones:
Ważne jest to, że jako branża mamy możliwość prowadzenia prac wiertniczych zgodnie z założonymi harmonogramami i w sposób bezpieczny zarówno dla ludzi, jak i środowiska. To przybliża nas do oceny rzeczywistego potencjału polskich złóż łupkowych. Proponowane zmiany w prawie geologicznym i górniczym oraz prawie podatkowym budzą niepokój branży i jeżeli wejdą w życie w obecnym kształcie, ryzyko prowadzenia projektów poszukiwawczych wzrośnie. Potencjalnie może to skutkować ograniczeniem skali poszukiwań i w konsekwencji mniejszymi nakładami inwestycyjnymi na tego typu działalność na terenie Polski. Zmiany w legislacji powinny tworzyć zrównoważone otoczenie regulacyjne, które zapewni sprzyjające warunki do kontynuacji poszukiwań oraz dalszych inwestycji, jak również będzie odpowiednio zabezpieczać interesy państwa.
Brak odpowiedniej wiedzy i technologii, która pozwalałaby na opłacalne ekonomicznie wydobycie ropy i gazu z łupków, to jedna z największych bolączek przedsiębiorstw działających w Polsce. Kiedy operatorzy będą w stanie dostosować istniejące rozwiązania do specyfiki polskich warunków geologicznych?
ConocoPhillips ma duże doświadczenie w poszukiwaniach i wydobyciu ropy i gazu ze skał łupkowych. Jako firma jesteśmy przekonani, że będziemy w stanie z powodzeniem dostosować dotychczasowe rozwiązania do warunków, z którymi mamy do czynienia w Polsce.