Wostatnim czasie sektor bankowy notuje wysokie zyski, co powoduje dużą frustrację wśród części kredytobiorców, którzy do tych zysków się dokładają. W przestrzeni publicznej pojawiają się różne propozycje ograniczenia możliwości zarabiania przez banki albo opodatkowania tych zysków.
Jednak jeśli nie chcemy, aby interwencje państwa obróciły się przeciw społeczeństwu, to trzeba pozwolić bankom czerpać zyski z podejmowanego przez nie ryzyka oraz z wartościowych usług dostarczanych dla społeczeństwa. Natomiast warto przyjrzeć się krytycznie tym zyskom, które wynikają z siły monopolistycznej banków i ich przewag nad klientami.
Kredyty muszą być dochodowe
Obszarem, w którym trudno podważyć zasadność zysków banków, jest działalność kredytowa. Banki wykonują pożyteczną pracę przy weryfikacji wniosków kredytowych i monitorowaniu ich realizacji. Ponadto ponoszą ryzyko związane z niewypłacalnością kredytobiorców. Dlatego koszt kredytu udzielanego przez banki uwzględnia, oprócz kosztu pieniądza wyznaczanego przez NBP, także marżę kredytową stanowiącą wynagrodzenie banku.
Czytaj więcej
Zaangażowanie polskiego sektora bankowego w obligacje skarbowe jest już relatywnie największe wśr...
Z perspektywy ustawodawcy trudno ocenić, czy marże kredytowe są zbyt wysokie. Próba regulowania ich wysokości mogłaby skutkować ograniczeniem się banków do finansowania tylko najbardziej bezpiecznych kredytobiorców.