Wojciech Jakóbik: Klimat na bezpieczeństwo

Europa przenosi akcenty z polityki klimatycznej na bezpieczeństwo, bo „taki mamy klimat”. Czas na eksmisję surowców rosyjskich z Europy, derusyfikację Rafinerii Schwedt i demontaż Nord Stream 2.

Publikacja: 07.04.2025 15:50

Wojciech Jakóbik: Klimat na bezpieczeństwo

Foto: Adobe Stock

W tekście dla „Rzeczpospolitej” z marca 2024 roku zapowiadałem nadchodzącą korektę Europejskiego Zielonego Ładu, która mogła być okazją do rozwoju sojuszu atomowo-odnawialnego między Polską a Francją. Ta zmiana staje się faktem. „Rzeczpospolita” informuje o współpracy Polski i Francji na rzecz ustalenia korytarzy cenowych polityki klimatycznej Unii Europejskiej. Chodzi o ustalenie widełek cenowych systemu EU ETS po to, aby nagłe wahania nie destabilizowały pracy sektora energetycznego stawiającego dziś przede wszystkim na twarde bezpieczeństwo dostaw. To nauczka z kryzysu energetycznego podsycanego przez Rosjan.

Wiatr historii zmienia kierunek

Jednak zmiana kierunku wiatru historii jest odczuwalna w całej polityce europejskiej i ma przełożenie na konkrety w Polsce. Nawet Niemcy, znane z dogmatycznego podejścia do polityki energetyczno-klimatycznej, usuwają z negocjacji koalicji CDU-SPD zapis o szybszym odejściu od węgla w 2030 zamiast 2038 r., znany z polityki ustępującej ekipy.

Czytaj więcej

Na Rosję USA nie nałożyły ceł. Z jakiego powodu? Biały Dom zmienia zdanie

Komisja Europejska już otwarcie mówi, że bezpieczeństwo energetyczne wymaga współpracy duetu atomowo-odnawialnego. Polska i Francja rozmawiają o budowie elektrowni jądrowej w drugiej lokalizacji, którą może być Konin lub Bełchatów., które już oficjalnie stały się preferowane w deklaracjach Warszawy.

Cała Europa stawia na bezpieczeństwo zgodnie z mottem polskiej prezydencji „Bezpieczeństwo, Europo!”

Przekierowanie funduszy z klimatu na obronność

Najbardziej doniosła zmiana dotyczy jednak przekierowania środków europejskich z klimatu na obronność. Inicjatywa unijna na rzecz zbrojenia Europy to odpowiedź na oczekiwanie USA, że Europejczycy mocniej zaangażują się w obronność NATO. Jedna z konsekwencji to przekierowanie części środków z ochrony klimatu na sektor obronny i widać ją już w Polsce.

Warszawa jako pierwsza stworzyła fundusz na rzecz obronności w ramach Krajowego Planu Odbudowy. Ma on przekierować część środków z polityki klimatycznej miast na rozwój obronności. Rząd pociesza samorządy, że będą mogły dalej inwestować, ale na przykład w schrony, których tak bardzo nam brakuje.

Cytując klasyka, taki mamy klimat. Cała Europa stawia na bezpieczeństwo zgodnie z mottem polskiej prezydencji „Bezpieczeństwo, Europo!”. Należy oczekiwać, że za tymi działaniami pójdą kolejne, zgodne z oczekiwaniami tych, którzy byli mądrzy przed szkodą, przed kryzysem energetycznym oraz inwazją Rosji na Ukrainie.

Priorytety bezpieczeństwa energetycznego nakazują dokończenie wysiłki zapoczątkowanego w 2022 roku i eksmisję Rosjan z sektora energii

Ryzyko powrotu business as usual z Rosją

Niezależnie od tego, jaka będzie polityka Białego Domu, to od Europejczyków zależy, czy rozstaną się na dobre z surowcami rosyjskimi, zgodnie z planem REPowerEU, najpóźniej do 2027 roku, czy zaryzykują bezpieczeństwo wracając do business as usual, jak chciałyby siły prorosyjskie. Tylko od woli Europy zależy np., czy flota widmo Rosji będzie dalej bezkarnie stwarzać zagrożenie na Morzu Bałtyckim. Tylko od nas zależy przyszłość projektu Nord Stream 2.

Skoro mamy klimat na bezpieczeństwo, to priorytety bezpieczeństwa energetycznego nakazują dokończenie wysiłki zapoczątkowanego w 2022 roku i eksmisję Rosjan z sektora energii oraz paliw w Europie, na początek poprzez derusyfikację Rafinerii Śchwedt w Niemczech oraz demontaż gazociągów Nord Stream 1 oraz 2.

O autorze

Wojciech Jakóbik

Analityk energetyczny, założyciel fundacji Ośrodek Bezpieczeństwa Energetycznego.

W tekście dla „Rzeczpospolitej” z marca 2024 roku zapowiadałem nadchodzącą korektę Europejskiego Zielonego Ładu, która mogła być okazją do rozwoju sojuszu atomowo-odnawialnego między Polską a Francją. Ta zmiana staje się faktem. „Rzeczpospolita” informuje o współpracy Polski i Francji na rzecz ustalenia korytarzy cenowych polityki klimatycznej Unii Europejskiej. Chodzi o ustalenie widełek cenowych systemu EU ETS po to, aby nagłe wahania nie destabilizowały pracy sektora energetycznego stawiającego dziś przede wszystkim na twarde bezpieczeństwo dostaw. To nauczka z kryzysu energetycznego podsycanego przez Rosjan.

Pozostało jeszcze 84% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Opinie Ekonomiczne
Przemysław Tychmanowicz: Donald, dlaczego nam to zrobiłeś? Przecież było już tak pięknie...
Opinie Ekonomiczne
Kolejny budżet Europy: dostosowanie się do nowych realiów
Opinie Ekonomiczne
Piotr Arak: Rosja w pułapce wysokich stóp procentowych
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Politycy, odczepcie się od polityki pieniężnej
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Opinie Ekonomiczne
Bogusław Chrabota: Jak się chronić przed złymi skutkami sztucznej inteligencji?