Aktualizacja: 23.02.2025 23:54 Publikacja: 23.01.2024 03:00
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski i premier Polski Donald Tusk po spotkaniu w Kijowie
Foto: PAP/EPA/SERGEY DOLŻENKO
Poniedziałkowa wizyta Donalda Tuska w Kijowie miała szczególny wymiar z kilku przynajmniej fundamentalnych względów. Przede wszystkim była pierwszą oficjalną wizytą zagraniczną nowego premiera, co oznacza wyróżnienie i podkreślenie relacji między Warszawą i Kijowem. Po wtóre, odbyła się w momencie dla Ukrainy wyjątkowo trudnym. Kijów nie odniósł spodziewanych sukcesów w zeszłorocznej ofensywie, a dziś mierzy się z deficytem finansowego i militarnego wsparcia ze strony sojusznika dotąd najważniejszego, czyli Stanów Zjednoczonych. Także na zachodzie Europy nie wszyscy są takimi jak prezydent Emmanuel Macron czy premier Rishi Sunak entuzjastami wsparcia dla walczącego kraju.
Niezależnie od tego, czy po wyborach CDU wejdzie w koalicję z SPD czy z Zielonymi, Niemcy są w zupełnie innym położeniu niż w 2009 r., kiedy za jeden z największych problemów uważana była relacja długu do PKB, sięgająca wtedy około 80 proc. W tegorocznych wyborach obok kwestii migrantów najważniejsza jest gospodarka.
W produkcji sprzętu AGD od lat byliśmy numerem jeden w Europie, podobnie jak w transporcie międzynarodowym czy wytwarzaniu mebli. Ale teraz we wszystkich trzech sektorach tracimy pozycję. Bo stajemy się za drodzy.
Podobno postęp polega na tym, że światem przestają rządzić prawa dżungli zastąpione prawami zdrowego rozsądku. Czasem to się jednak cofa.
Europa, złapana przez Donalda Trumpa na spalonym, połyka właśnie własny język w obawie przed utratą konkurencyjności wobec USA. I odkręca Europejski Zielony Ład. „Drill, babby, drill”, piekła nie ma.
Mamy jeszcze czas, by Europa nam nie „odjechała” z inwestycjami w niskoemisyjne hutnictwo, bo nasze opóźnienie nie jest jeszcze duże.
Robert Lewandowski ma już 716 goli w seniorskiej karierze i powoli zbliża się do top 5 najlepszych strzelców w historii futbolu. Polak jest liderem strzelców La Ligi i wiceliderem snajperów Ligi Mistrzów, ale w klasyfikacji Złotego Buta 2024/2025 ucieka mu Mohamed Salah, który zdobył bramkę w meczu Liverpoolu z Manchesterem City.
Papież Franciszek pozostaje w stanie krytycznym, a badania krwi wykazały łagodne objawy niewydolności nerek, „która jest obecnie pod kontrolą” – poinformował Watykan. Dodał, że od wczorajszego wieczoru papież nie miał kryzysów oddechowych.
Chadecka CDU/CSU, główna siła opozycji, odniosła wyraźne zwycięstwo w wyborach do Bundestagu. Może sobie wybrać koalicjantów z lewicowego mainstreamu, pasującego jej na czasy Trumpa. Druga w wyborach AfD pozostanie w izolacji, przynajmniej na razie.
Bezsprzecznym zwycięzcą niedzielnych wyborów do Bundestagu są partie chadeckie CDU/CSU zdobywające w badaniach exit poll 28,4 proc. głosów.
Były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro zapowiedział złożenie doniesienia do prokuratury. Zarzuca obecnemu ministrowi Adamowi Bodnarowi i prezesom warszawskich sądów manipulowanie przy wyłanianiu sędziów do spraw karnych. Chodzi o tzw. aferę Funduszu Sprawiedliwości. Resort odpowiada, że jest to skandaliczne wprowadzanie opinii publicznej w błąd przez posła PiS.
Rynki na razie liczą na idealny scenariusz, w którym w Berlinie powstanie rząd zdolny zreformować gospodarkę RFN. Inwestorów może jednak rozczarować powstanie koalicji z lewicą lub wystraszyć dobry wynik nacjonalistów z AfD.
Podobnie jak rumuńska Dacia, również Yugo, które było produkowane w byłej Jugosławii obecnie Serbii ma się odrodzić jako marka i znów produkować tanie samochody. Pierwsza koncepcja nowego otwarcia marki jest w fazie rozwoju. Pierwsze testy nowego modelu mają rozpocząć się w 2026 roku w Afryce.
Jak wynika z badania exit poll, wybory w Niemczech wygrał blok CDU/CSU. Ugrupowanie Friedricha Merza zdobyło 28,4 proc. głosów, więc nie będzie mogło rządzić samodzielnie.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas