Bezpieczeństwo energetyczne jest najważniejszym wyzwaniem po zapewnieniu podstawowego bezpieczeństwa narodowego, a w dzisiejszych czasach jest nawet jego częścią. Dlatego dla przyszłości polskiej gospodarki i społeczeństwa jest ono tak istotne. I jest tym ważniejsze, że świat stoi u progu rewolucji cyfrowo-energetycznej, która radykalnie zwiększy znaczenie dostaw energii elektrycznej.
Wyzwania wieku elektryczności
XXI wiek będzie wiekiem elektryczności i transformacji energetycznej. Zapewnienie bezpiecznej, stabilnej i relatywnie taniej energii jest nie tylko kwestią racji stanu, ale także tworzeniem podstaw dla rozwoju polskiej gospodarki i polskiego społeczeństwa. Kryzys wywołany agresją rosyjską tylko wyostrzył problemy, które stoją przed polską i europejską energetyką.
Największy kraj UE – Niemcy – niewątpliwie popełnił kosztowny błąd w swojej polityce, stawiając na rosyjski gaz jako paliwo przejściowe w procesie transformacji energetycznej. Musimy sobie jednak zdać sprawę z tego, że i my mamy problem: polski system elektroenergetyczny jest w stanie krytycznym z powodu wieloletnich zaniedbań i strategicznych błędów, a pokonanie kryzysu energetycznego będzie dla nas dużo trudniejsze i cięższe niż dla Niemiec.
Co najmniej przez kilka najbliższych lat będziemy żyli z ryzykiem blackoutu, bezpieczny margines błędu nie istnieje. Na dodatek horyzont inwestycyjny w tej branży to lata, a w wypadku energetyki jądrowej dekady. Dzisiaj przeżywamy skutki decyzji podjętych (lub nie) 5–7 lat temu. Skutki decyzji obecnych zobaczymy za lat kilka.
Do 2014 r. Polska była eksporterem netto energii elektrycznej. Wynikało to z nadwyżek mocy, które mieliśmy w systemie jeszcze dzięki inwestycjom gierkowskim i restrukturyzacji polskiego przemysłu po 1989 r., która zmniejszyła potrzeby energetyczne polskiej gospodarki. Od 2014 r. jesteśmy importerem netto i jakkolwiek samo w sobie nie jest to złe, to już ratunkowy charakter tego importu jest problemem. Krótko mówiąc, zwiększający się z roku na rok import energii ratuje polską energetykę przed blackoutem.