Aktualizacja: 21.11.2024 10:27 Publikacja: 08.03.2022 23:07
Foto: AFP
Ostatnie ponad 30 lat to dobry czas dla Polski. Rozpad bloku socjalistycznego umożliwił nam powrót do świata demokratycznego i stworzył szanse na budowę dobrobytu według wzorca gospodarki rynkowej. Pozytywnie kształtowały ewolucję pozycji Polski w świecie takie procesy, jak transformacja posocjalistyczna, globalizacja i integracja z Unią Europejską. Były też procesy silne destrukcyjne: światowy kryzys gospodarczy 2007–2011 oraz pandemia.
Światowy kryzys finansowy spowolnił tendencje rozwojowe, w wielu gospodarkach wystąpiła względnie krótkotrwała recesja, po czym nastąpił powrót na ścieżkę umiarkowanego wzrostu. Gospodarka polska konsekwentnie doganiała świat rozwinięty. W 2020 r. pojawił „czarny łabędź” w postaci pandemii Covid-19. Miała ona dewastujący wpływ na globalne procesy rozwoju gospodarczego: PKB, handel międzynarodowy, inwestycje międzynarodowe, zatrudnienie. Podjęte przez rządy na masową skalę środki interwencyjne pozwoliły zapobiec jeszcze większemu spadkowi dobrobytu.
GUS opublikował właśnie dane na temat stanu polskiej gospodarki w II kwartale. I nie są to wcale dane bardzo optymistyczne, choć na pierwszy rzut oka mogą się takie wydawać.
Raty kredytów wyższe nawet o połowę? Choć prawdopodobieństwo takiego scenariusza nie jest dziś wysokie, nie jest on jednak niemożliwy.
Homo oeconomicus zaczął być prezentowany jako „bezduszna" i „agresywna" maszyna do kalkulowania kosztów i korzyści, działająca wedle zasady, że ekonomiczny cel, czyli maksymalizacja własnych korzyści, uświęca środki.
Nikt od 20 lat tak bardzo nie nakręcił wzrostu cen w Polsce, jak pandemia pod rękę z lekceważącą inflację Radą Polityki Pieniężnej.
Europejczycy są coraz bardziej przekonani, że mogą wpłynąć na ochronę klimatu poprzez zmianę codziennych nawyków
Analiza skutków rządów 50 populistycznych liderów, w różnych okresach i krajach, wykazała, że ich ambitne plany kończą się nieodmiennie trwałym spowolnieniem wzrostu.
24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę. USA chcą umorzyć Ukrainie 4,65 mld dolarów długu.
Na Ukrainę w nocy miał spaść rosyjski pocisk międzykontynentalny - wynika z komunikatu Dowództwa Sił Powietrznych Ukrainy.
24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę. Amerykanie przekażą Ukrainie kolejny pakiet pomocy wojskowej wart 275 mln dolarów.
Kijów nie jest gotowy wysłać na śmierć dziesiątek tysięcy ludzi w zamian za odzyskanie Krymu. W tej sprawie skupi się na dyplomacji – powiedział ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski w wywiadzie dla Fox News.
Ministerstwo Obrony Rosji opracowało prognozę rozwoju sytuacji wojskowo-politycznej na świecie do 2045 roku, która przewiduje likwidację Ukrainy i jej podział na części. Część obecnych terytoriów Ukrainy miałaby przypaść także Polsce.
Rosyjski lider zgodziłby się na zamrożenie konfliktu wzdłuż obecnej linii frontu, mimo że do rosyjskiej konstytucji wpisał podbicie znacznie większych terenów Ukrainy.
Sytuacja na froncie jest bardzo trudna. Rosjanie mają strategiczną przewagę. Zgoda USA na użycie ATACMS może ulżyć Ukrainie – ocenia w podcaście „Rzecz w tym” były dowódca wojsk lądowych gen. Waldemar Skrzypczak.
Ukraina po raz pierwszy wystrzeliła brytyjskie rakiety manewrujące Storm Shadow na terytorium Rosji – podaje Bloomberg, powołując się na anonimowe źródło. Brytyjski analityk: Pierwszy raz? Byłbym zdziwiony.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas