Marian Gorynia: Wojenne przebudzenie Zachodu

Społeczeństwo rosyjskie musi dostać jasny sygnał od wspólnoty wolnego świata: chcemy z wami współpracować, ale nie będziemy tego robić z ludobójczym reżimem. Jeśli chcecie z nami współpracować, musicie wybrać innych rządzących.

Publikacja: 08.03.2022 23:07

Marian Gorynia: Wojenne przebudzenie Zachodu

Foto: AFP

Ostatnie ponad 30 lat to dobry czas dla Polski. Rozpad bloku socjalistycznego umożliwił nam powrót do świata demokratycznego i stworzył szanse na budowę dobrobytu według wzorca gospodarki rynkowej. Pozytywnie kształtowały ewolucję pozycji Polski w świecie takie procesy, jak transformacja posocjalistyczna, globalizacja i integracja z Unią Europejską. Były też procesy silne destrukcyjne: światowy kryzys gospodarczy 2007–2011 oraz pandemia.

Światowy kryzys finansowy spowolnił tendencje rozwojowe, w wielu gospodarkach wystąpiła względnie krótkotrwała recesja, po czym nastąpił powrót na ścieżkę umiarkowanego wzrostu. Gospodarka polska konsekwentnie doganiała świat rozwinięty. W 2020 r. pojawił „czarny łabędź” w postaci pandemii Covid-19. Miała ona dewastujący wpływ na globalne procesy rozwoju gospodarczego: PKB, handel międzynarodowy, inwestycje międzynarodowe, zatrudnienie. Podjęte przez rządy na masową skalę środki interwencyjne pozwoliły zapobiec jeszcze większemu spadkowi dobrobytu.

Pozostało 91% artykułu

BLACK WEEKS -75%

Czytaj dalej RP.PL. Nie przegap oferty roku!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Gospodarka wciąż w strefie cienia
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: Nie czarne, ale już ciemne chmury nad kredytobiorcami
Ekonomia
Marek Ratajczak: Czy trzeba umoralnić człowieka ekonomicznego
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Klęska władz monetarnych
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Opinie Ekonomiczne
Andrzej Sławiński: Przepis na stagnację