Po pierwsze, rząd powinien wyciągnąć wnioski z błędów, jakie popełnił, forsując kontrowersyjną reformę edukacji autorstwa minister Anny Zalewskiej. Zasadnicze zmiany systemu szkolnego wprowadzane są pospiesznie, bez należytego ich przedyskutowania. Jeśli reforma emerytalna ma być trwała, wymaga wypracowania szerokiej umowy społecznej.
Tak szerokiej dyskusji nie da się przeprowadzić w pół roku (reforma ma ruszyć w styczniu 2018 r.). Stąd drugi warunek: na dyskusję i legislację należy przeznaczyć rok, kolejne sześć miesięcy potrzebne jest na przygotowania. Reforma powinna więc wejść w życie z początkiem 2019 r.