Edukacja to już obowiązkowy przedmiot w działaniach CSR

Nawet jeśli niektóre firmy traktują społeczną odpowiedzialność biznesu, w tym inicjatywy edukacyjne, jako wsparcie w budowaniu dobrego wizerunku albo w osiągnięciu lepszych wyników, to i tak mogą zrobić wiele dobrego dla otoczenia.

Publikacja: 20.11.2016 20:58

Foto: 123RF

Jakie znaczenie ma społeczna odpowiedzialność biznesu dla firm i gospodarki, dlaczego przedsiębiorstwa angażują się w działania edukacyjne, i czy państwo powinno je w tym wspierać – to niektóre z pytań, na które odpowiadali eksperci oraz przedstawiciele rządu i biznesu uczestniczący w dyskusji pt. „Edukacyjna działalność biznesu. Przedmiot obowiązkowy" podczas 6. edycji Targów CSR.

Dyskusja zorganizowana przez Forum Odpowiedzialnego Biznesu poprzedziła ogłoszenie pierwszej w Polsce listy 51 najbardziej znaczących inicjatyw edukacyjnych, której partnerem medialnym była „Rzeczpospolita". Poniżej przedstawiamy opinie uczestników spotkania:

Marzena Strzelczak, dyrektorka generalna Forum Odpowiedzialnego Biznesu, przewodnicząca kapituły listy

Jesteśmy przekonani, że warto się angażować w działania edukacyjne, a „Lista najbardziej znaczących inicjatyw edukacyjnych polskiego biznesu" była bardzo potrzebna. Potwierdzają to zresztą liczby dotyczące zgłoszeń i oddanych głosów, które dowodzą też, że temat edukacji mocno rezonuje społecznie. Interesariusze firm oczekują inicjatyw edukacyjnych, gdyż inaczej nie zaangażowaliby się tak mocno w głosowanie, w którym uczestniczyło prawie 6 tys. internautów. W kontekście listy myślimy też o współczesnym świecie pełnym niepewności i wyzwań. Na poziomie globalnym odpowiedzią na te wzywania jest 17 celów zrównoważonego rozwoju, które we wrześniu ubiegłego roku ogłosiła ONZ. Wprawdzie edukacja to tylko jeden z nich, ale jest też niezbędna do osiągnięcia większości pozostałych, w tym odpowiedzialnej produkcji i konsumpcji. Chcąc sprostać wyzwaniom, które czekają świat i Polskę, trzeba popularyzować zaangażowanie firm oraz rozwiązania służące osiągnięciu celów ONZ.

Jacqueline Kacprzak, radca ministra, Ministerstwo Rozwoju

Muszę przyznać, że zaskoczyła mnie duża liczba, ponad 300 inicjatyw zgłoszonych do Listy. To pokazuje, że edukacja w ramach CSR jest ważnym tematem dla firm. Imponujący był również wynik głosowania, w którym wzięło udział ponad 5 tys. internautów.

Zachęcamy firmy do dialogu, do podejmowania różnego rodzaju działań edukacyjnych. Przykładem takich zachęt jest działalność zespołów ds. społecznej odpowiedzialności przedsiębiorstw. W poprzednim zespole mieliśmy ogromną grupę roboczą – ponad 100 osób, które zgłosiły się do pracy nad kwestiami związanymi z edukacją w ramach CSR. Wypracowano wówczas wiele projektów, które chcemy podjąć i kontynuować w Zespole ds. Zrównoważonego Rozwoju i Społecznej Odpowiedzialności Przedsiębiorstw, który jest organem pomocniczym ministra rozwoju. Rola państwa jest tu równie duża jak rola biznesu – polega m.in. na upowszechnianiu świadomości, że można i warto prowadzić biznes w sposób społecznie odpowiedzialny. Z kolei same firmy, a także media, organizacje społeczne, środowiska naukowe wspólnie powinny pokazywać, że nie chodzi tylko o edukację konsumentów, ale również o wiele innych działań potrzebnych, byśmy choćby po części mogli zrealizować cele zrównoważonego rozwoju ONZ.

Witold Orłowski, ekonomista, rektor uczelni wyższej Akademii Finansów i Biznesu Vistula

To dobrze, że firmy w Polsce podejmują coraz więcej działań edukacyjnych, choć większość chyba nie zdaje sobie sprawy z tego, jak ważnym tematem jest edukacja. Cały czas nie doceniamy jej roli, podobnie jak roli kapitału ludzkiego. Wciąż dominuje przekonanie, że ludzie są łatwi do zastąpienia, chociaż weszliśmy już w okres gospodarki bez bezrobocia. Firmy szybko zorientują się więc, że faktycznie ludzie są najważniejsi, co jako slogan słyszymy od lat.

Chciałbym, by powstał w Polsce dobry snobizm na dzielenie się z innymi sukcesem, na wspieranie innych. Nie uważam, że CSR jest wartością tylko wtedy, gdy wynika z moralnej potrzeby. Jeśli robimy dobre rzeczy – a część z nas robi je z potrzeby serca, część pod przymusem albo z chęci zysku – to motywacja nie jest najważniejsza. W moim przekonaniu CSR to próba powiedzenia, że na współpracy się zyskuje, gdyż dzięki niej tort do podziału może urosnąć bardziej. Jeśli CSR ma być powszechny, to kluczowe jest zrozumienie przez firmy, że długookresowo takie podejście przynosi korzyści.

Katarzyna Balashov, dyrektor komunikacji korporacyjnej Ikea Retail w Polsce

W naszych działaniach edukacyjnych staramy się skupiać na sprawach, które są nam bliskie biznesowo, na których się znamy. Spośród celów zrównoważonego rozwoju ONZ na pewno bliski nam jest cel 12., czyli zrównoważona produkcja i konsumpcja. Dlatego też staramy się edukować konsumentów i pokazywać im, że można żyć w sposób zrównoważony – oszczędzając energię, wodę, jedzenie. Współpracujemy także z powodzeniem z partnerami społecznymi. Można z tego wyciągnąć wniosek, że biznes powinien edukować w tych obszarach, w których jest ekspertem, które są mu najbliższe. Z naszych doświadczeń wynika też, że konsumenci chętnie się angażują w działania, w których widzą jakieś konkretne korzyści. To się sprawdza nie tylko w Szwecji czy w Polsce, ale także w innych kulturach, np. w Chinach, gdzie z powodzeniem wdrażamy projekty związane ze zrównoważonym rozwojem. Staramy się także zarażać tym naszych dostawców – z którymi mamy wieloletnie partnerskie relacje – pokazując im, że prowadzenie biznesu w odpowiedzialny sposób jest opłacalne; że nie chodzi tu wyłącznie o to, by robić coś dobrego, ale że ma to również biznesowy sens. W przypadku takich firm jak nasza, gdzie skala działalności jest ogromna, wpływ na lokalne środowisko też jest bardzo duży.

Krzysztof Ignaczak, polski siatkarz, medalista mistrzostw świata 2014

Z moich rozmów z szefami wielu polskich firm wynika, że zmienia się ich punkt widzenia – przyznają, że rekrutując kandydatów do pracy, baczną uwagę zwracają na ich hobby, w tym sport, który wpływa nie tylko na poprawę zdrowia i lepsze samopoczucie. Daje znacznie więcej pod względem kształtowania postaw i charakteru. Sądzę, że biznes zrozumiał, iż sport, wzmacniając takie cechy charakteru, jak determinacja w osiąganiu celów, wytrwałość, pokora – bardzo cenne u pracowników– pomaga firmom osiągać lepsze wyniki biznesowe. Sport to nie tylko zdrowie, edukacja, ale przed wszystkim wychowanie – gdyż zmusza nas do wyjścia poza naszą strefę komfortu. Rywalizujemy nie tylko z przeciwnikiem, ale również z własnymi słabościami, co warto ćwiczyć od dziecka.

Inga Songin, dyrektor marketingu i PR, Żywiec-Zdrój

Według dawnego podejścia do CSR, miał być on wiarygodny tylko wtedy, gdy nie stoi za tym marka ani przesłanki biznesowe. Jestem jednak przekonana, że w dzisiejszych czasach marka jest doskonałym narzędziem, by zmieniać świat na lepszy. Tylko marka, której ludzie ufają, którą stać na kampanie edukacyjne, ma siłę, by to robić, ale musi sobie wyznaczyć taki priorytet.

Nasze działania są bardzo mocno związane z misją, którą żyje cała firma. Zgodnie z nią, dbamy o to, by Polacy żyli zdrowiej, będąc po stronie natury. Misja ma sens wtedy, gdy adresuje rzeczywiste problemy, i gdy możemy rozliczać się sami ze sobą i ze społeczeństwem z tego, w jaki sposób pozytywnie wpływamy na zmiany w tych obszarach. Picie wody jest jednym z trendów zdrowego stylu życia, a Polacy, w tym szczególnie małe dzieci, piją niezdrowo.

Chcemy w tym obszarze wprowadzić realną zmianę poprzez edukację, poprzez program „Mamo tato, wolę wodę", który edukuje dzieci w przedszkolach, oraz projekty edukacyjne w mediach. Staramy się też być wiarygodni w działaniach CSR, czyli najpierw coś robić, a potem o tym mówić.

Jakie znaczenie ma społeczna odpowiedzialność biznesu dla firm i gospodarki, dlaczego przedsiębiorstwa angażują się w działania edukacyjne, i czy państwo powinno je w tym wspierać – to niektóre z pytań, na które odpowiadali eksperci oraz przedstawiciele rządu i biznesu uczestniczący w dyskusji pt. „Edukacyjna działalność biznesu. Przedmiot obowiązkowy" podczas 6. edycji Targów CSR.

Dyskusja zorganizowana przez Forum Odpowiedzialnego Biznesu poprzedziła ogłoszenie pierwszej w Polsce listy 51 najbardziej znaczących inicjatyw edukacyjnych, której partnerem medialnym była „Rzeczpospolita". Poniżej przedstawiamy opinie uczestników spotkania:

Pozostało 93% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Gospodarka wciąż w strefie cienia
Materiał Promocyjny
Historyczny sukces opon całorocznych: ADAC przyznaje pierwszą ocenę „dobrą”.
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: Nie czarne, ale już ciemne chmury nad kredytobiorcami
Ekonomia
Marek Ratajczak: Czy trzeba umoralnić człowieka ekonomicznego
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Klęska władz monetarnych
Materiał Promocyjny
5 rzeczy, które musisz wziąć pod uwagę, kupując auto do firmy
Opinie Ekonomiczne
Andrzej Sławiński: Przepis na stagnację
Materiał Promocyjny
Tajwan ma być oknem na świat