Leszek Tasiemski: Najwięcej zagrożeń płynie z Rosji

Rynek złośliwego oprogramowania stał się bardzo zorganizowany. W podziemiu działają wirtualne giełdy, na których przestępcy mogą w łatwy sposób kupować narzędzia – mówi Leszek Tasiemski, ekspert od cyberbezpieczeństwa firmy F-Secure.

Aktualizacja: 06.04.2017 20:01 Publikacja: 06.04.2017 19:13

Leszek Tasiemski: Najwięcej zagrożeń płynie z Rosji

Foto: materiały prasowe

Rz: Ostatnio bardzo dużo się mówi o cyberzagrożeniach, czy liczba ataków rzeczywiście rośnie?

Leszek Tasiemski: Tak – zarówno w Polsce, jak i globalnie. Złośliwe oprogramowanie i przestępcy rzadko zwracają uwagę na geografię, dlatego zauważalny jest wzrost we wszystkich zakątkach globalnej sieci. Nieustanny, liniowy wzrost liczby ataków jest związany z coraz szybszymi i bardziej powszechnymi łączami, ogólnie rosnącą liczbą urządzeń, a także nowymi technikami ataku.

Pozostało jeszcze 92% artykułu
O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Opinie Ekonomiczne
Bałowie synchronizują sieci z Europą. Koniec zależności od Rosji
Opinie Ekonomiczne
Gordon Gekko zaciera ręce, czyli stary bożek wielkiego biznesu powraca
Opinie Ekonomiczne
Sankcje: deklaracje nie wystarczą, UE musi działać skuteczniej
Opinie Ekonomiczne
Cezary Stypułkowski: W poszukiwaniu właściwego poziomu stóp procentowych
Opinie Ekonomiczne
Katarzyna Kucharczyk: Słodko-gorzkie skutki transformacji