Baltic Opera Festival. W Sopocie las znowu zaśpiewa

Za sprawą Baltic Opera Festival sławna w przeszłości Opera Leśna w Sopocie po latach znów staje się europejską sceną, ale wymaga to uporu i wytrwałości.

Publikacja: 09.07.2024 04:30

Ubiegłoroczny, widowiskowy „Latający Holender” powróci w nowej, równie atrakcyjnej obsadzie

Ubiegłoroczny, widowiskowy „Latający Holender” powróci w nowej, równie atrakcyjnej obsadzie

Foto: Baltic Opera festival

Już po raz drugi od 20 lipca Opera Leśna w Sopocie będzie służyć temu, po co została wybudowana 115 lat temu. Co więcej, Baltic Opera Festival zaczyna przywracać tej wyjątkowej scenie jej europejską rangę, jaką miała w odległej przeszłości, a czego nie potrafiły dokonać PRL-owskie festiwale piosenki.

Jeśli porównamy ubiegłoroczny debiut Baltic Opera Festival z tym, co oferuje on kilkunastu tysiącom widzów w tym roku, widać, że ambitnie realizuje zamierzone zadanie. Wydarzeniem poprzedniego lata była efektowna inscenizacja „Latającego Holendra” Richarda Wagnera w międzynarodowej obsadzie.

Pozostało jeszcze 91% artykułu

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Opera
W Operze Narodowej polityczna wojna i apel do premiera
Opera
Opera Narodowa. Reżyserski debiut artystki filmowej
Opera
Opera Narodowa. Dyrektor poszukiwany w trybie ekspresowym
Opera
Nowa dyrektorka Opery Wrocławskiej, czyli kobieta na kryzys
Opera
Wrocław: „Trójkąt bermudzki” opery i teatru