„Rz" ujawniła w środę, że za przygotowany przez Fundację Republikańską raport „Polityka podatkowa państwa wobec branży tytoniowej oraz jej konsekwencje ekonomiczne i społeczne" zapłacił tytoniowy koncern British American Tobacco. Fundacja nie ujawniała jednak tej informacji.
Dokument powstał we wrześniu 2012 r., zaraz po tym, gdy resort przedstawił projekt ustawy okołobudżetowej zawierający stawki akcyzy na wyroby tytoniowe na rok 2013. Analiza krytykowała przyszykowane przez Ministerstwo Finansów zmiany.
Z danych Światowej Organizacji Zdrowia wynika, że przemyt tytoniu jest mniejszy, niż ostrzegają koncerny
Według autorów proponowana zmiana miała uderzyć w najbiedniejszych. Dowodzili też, że propozycja Ministerstwa Finansów będzie miała negatywne skutki m.in. w dochodach budżetowych, konkurencji na rynku i doprowadzi do rozwoju szarej strefy.
Niemal identyczne argumenty podnosi w przesłanym do „Rz" oświadczeniu Krajowy Związek Plantatorów Tytoniu. Według nich proponowane w 2012 r. przez resort finansów podniesienie akcyzy na papierosy z najniższego segmentu spowodowałyby wzrost szarej strefy. – Mylne byłoby myślenie, że konsumenci rezygnują z palenia. Palacze przechodzą na czarny rynek i zamiast płacić 11 zł za legalną paczkę papierosów, płacą około 2 zł – piszą plantatorzy. Proponowana zmiana miałaby zdaniem związku doprowadzić do masowego upadku plantacji.