Jak pisaliśmy niedawno na łamach „Rzeczpospolitej”, od 6 września 2023 r. Fundusz Kompensacyjny Zdarzeń Medycznych funkcjonował jedynie w teorii, bo brakowało odpowiedniego rozporządzenia wykonawczego. To kluczowa sprawa, bo z tego funduszu pacjentom poszkodowanym wskutek błędów medycznych mają być przyznawane świadczenia kompensacyjne (w ciągu trzech miesięcy).
Ostatecznie rozporządzenie, na które pacjenci czekali przez wiele miesięcy, zostało skierowane do publikacji w poniedziałek, 10 czerwca. Zakłada, że wysokość świadczenia kompensacyjnego w zakresie uszczerbku na zdrowiu nie może być wyższa niż 150 tys. zł, a w zakresie pogorszenia jakości życia nie może być wyższa niż 75 tys. zł. Z kolei wysokość świadczenia w przypadku śmierci pacjenta wynosi od 20 tys. zł do 100 tys. zł dla każdej uprawnionej osoby.
- Nowy tryb pozasądowy pozwala przyznawać pacjentom i ich rodzinom wsparcie finansowe w przypadku zaistnienia w trakcie leczenia szkody, której można było uniknąć. Nie są już skazani na długotrwały, kosztowny spór prawny i proces sądowy – podkreśla Bartłomiej Chmielowiec, rzecznik praw pacjenta.
Pierwsze świadczenia dla pacjentów z Funduszu Kompensacyjnego Zdarzeń Medycznych
Pierwsza decyzja podpisana przez Chmielowca dotyczy dziecka cierpiącego na rzadką chorobę wrodzoną – achondroplazję. W trakcie operacji wykonywanej w związku z nieprawidłowym rozwojem kośćca doszło do uszkodzenia ważnego nerwu, co spowodowało niedowład nogi, wymagający wieloletniej rehabilitacji. Powikłanie to nie wynikało z błędu medycznego, w związku z czym rodzice dziewczynki nie mieliby szans na uzyskanie zadośćuczynienia od szpitala lub jego ubezpieczyciela. Jak jednak ocenili eksperci z Zespołu ds. Świadczeń z Funduszu Kompensacyjnego Zdarzeń Medycznych, powołanego przez Rzecznika, istniała szansa uniknięcia tej szkody w razie wyboru innej dostępnej metody leczenia. W ramach Funduszu Kompensacyjnego poszkodowanej zostało przyznane wsparcie finansowe w wysokości 96 tys. zł. Otrzyma ona także dokument uprawniający do korzystania poza kolejnością ze świadczeń opieki zdrowotnej.
Trzy kolejne decyzje dotyczą śmierci 44-letniego pacjenta, który po wypadku samochodowym trafił w ciężkim stanie do szpitala. Jego leczenie na oddziale intensywnej terapii utrudniło zakażenie trzema szczepami bakterii. W wyniku tego stan pacjenta drastycznie się pogorszył, co doprowadziło do jego śmierci. W ramach przeprowadzonego przez RPP postępowania ustalono, że zgonu pacjenta najprawdopodobniej można było uniknąć. Zgodnie z obowiązującym taryfikatorem dwoje małoletnich dzieci zmarłego otrzymało kwoty po 90 tys. zł, a jego żona – 80 tys. zł.