TBS mają budować więcej i taniej

Lokatorzy będą w mniejszym stopniu partycypować w kosztach budowy mieszkań przez TBS. Będą one musiały szukać nowych, dodatkowych źródeł finansowania.

Aktualizacja: 28.05.2020 19:52 Publikacja: 28.05.2020 19:13

Mieszkania w TBS mają być bardziej dostępne

Mieszkania w TBS mają być bardziej dostępne

Foto: AdobeStock

Rząd chce zreformować zasady funkcjonowania towarzystw budownictwa społecznego (TBS). Trwają prace nad pakietem zmian w przepisach mieszkaniowych, w tym do ustawy o niektórych formach popierania budownictwa mieszkaniowego.

Lokale z TBS mają być bardziej dostępne dla osób o niskich dochodach. Obecnie tak nie jest. Lokator, zanim otrzyma klucze do mieszkania, musi wpłacić partycypację pokrywającą część kosztów budowy budynku. Często wynosi ona nawet 30 proc. tych kosztów. To zdaniem rządu jest bariera dla wielu rodzin. Proponuje zmniejszyć maksymalny poziom wkładu własnego lokatora (partycypacji) o 5 proc., do 25 proc. kosztów budowy.

Nowe przepisy dają też najemcom możliwość szybszego odzyskania partycypacji. Obecnie najemca może odzyskać zwaloryzowaną kwotę partycypacji, dopiero gdy dojdzie do rozwiązania umowy najmu oraz wyprowadzki. Po zmianach mieszkańcy sami zdecydują, kiedy i w jaki sposób odzyskają swój wkład partycypacyjny. Nie muszą czekać do momentu zakończenia najmu, ale mogą stopniowo odbierać swój wkład poprzez obniżenie czynszu. Mają to być tzw. wakacje czynszowe.

Nie wszystkie TBS są zachwycone tymi propozycjami. Widzą ich wady.

– Partycypacja jest bardzo ważnym źródłem finansowania inwestycji, jeżeli zostanie obniżona, będziemy musieli szukać dodatkowych środków, a to nie takie proste. Nie bardzo też rozumiem, jak mamy w czynszu oddawać partycypację najemcom, skoro za te środki został wybudowany budynek, w którym mieszka dany lokator – mówi Jacek Łapiński, dyrektor zasobów mieszkaniowych w TBS Motława w Gdańsku.

W nowych budynkach TBS pojawi się możliwość dojścia do własności wynajmowanego mieszkania. Będzie to jednak wymagało od lokatora pokrycia co najmniej 20 proc., a w dużych miastach – 25 proc. kosztów budowy. Ale nie od razu – z wnioskiem o zamianę umowy najmu na umowę najmu z dojściem do własności będzie można wystąpić po spłaceniu przez TBS kredytu zaciągniętego na inwestycję.

Rząd zamierza zwiększyć gminom wysokość grantu na budowę bloków przez TBS. Zamiast na dofinansowanie 20 proc. kosztów mogą one liczyć nawet na 35 proc. Pieniądze dostaną z Funduszu Dopłat prowadzonego przez Bank Gospodarstwa Krajowego (i zasilanego przez budżet państwa). Na pieniądze mogą liczyć przed rozpoczęciem budowy. Dziś – dopiero po jej zrealizowaniu.

TBS otrzymają tzw. premię remontową z Funduszu Dopłat pokrywającą do 50 proc. przedsięwzięcia.

Proponowane zmiany podobają się Grażynie Szotkowskiej, prezes szczecińskiego TBS.

– Bardzo się cieszę, że będziemy mieli dodatkowe środki na inwestycje. Myślę, że dobrze je wykorzystamy.

Chwali ona też propozycję finansowania powierzchni wspólnych dla seniorów, np. pomieszczeń rekreacyjnych, ambulatoryjnych, co ma się przyczynić do uaktywnienia życia społecznego osób starszych.

– Obecnie TBS, w tym mój, budują budynki z mieszkaniami dla seniorów, które zawierają tego typu udogodnienia. Wciąż jest ich jednak niewiele – dodaje Grażyna Szotkowska.

Towarzystwa budownictwa społecznego dostaną także pieniądze na remonty. Aktualnie taką premię remontową można otrzymać na budynek, którego użytkowanie rozpoczęto przed 14 sierpnia 1961 r. Po zmianach będą nią objęte również budynki wielorodzinne należące do TBS mające więcej niż 25 lat.

– TBS, które mają stare, zrewitalizowane budynki, jest niewiele. My akurat do takich należymy. Dlatego propozycję uważam za dobrą – twierdzi Jacek Łapiński.

Rząd chce zreformować zasady funkcjonowania towarzystw budownictwa społecznego (TBS). Trwają prace nad pakietem zmian w przepisach mieszkaniowych, w tym do ustawy o niektórych formach popierania budownictwa mieszkaniowego.

Lokale z TBS mają być bardziej dostępne dla osób o niskich dochodach. Obecnie tak nie jest. Lokator, zanim otrzyma klucze do mieszkania, musi wpłacić partycypację pokrywającą część kosztów budowy budynku. Często wynosi ona nawet 30 proc. tych kosztów. To zdaniem rządu jest bariera dla wielu rodzin. Proponuje zmniejszyć maksymalny poziom wkładu własnego lokatora (partycypacji) o 5 proc., do 25 proc. kosztów budowy.

Pozostało 82% artykułu
Nieruchomości
Osiedle przy Błoniach w Rumi coraz większe
Nieruchomości
ED Invest z nadzwyczajną dywidendą i planami ekspansji
Nieruchomości
Francuska Park. Rozrasta się katowickie osiedle Atalu
Nieruchomości
Stacja Kopernik w Częstochowie na zielonym świetle
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Nieruchomości
Oportunistyczna transakcja GTC w Niemczech. Czas na mieszkania na wynajem