Unia Europejska: 4,1 mln bezdomnych ludzi i 11 mln bezludnych domów

Ponad 11 mln pustych domów jest w całej Europie. To ponad dwa razy więcej niż potrzeba, by zapewnić dach nad głową wszystkim bezdomnym.

Publikacja: 28.02.2014 12:42

Hiszpania

Hiszpania

Foto: Fotorzepa, Adam Burakowski

Tak wynika z danych zebranych przez redakcję "Guardiana" w całej Unii Europejskiej. Jak piszą dziennikarze tego dziennika, w Hiszpanii ponad 3,4 mln domów pozostaje pustych. Dodatkowo po 2 mln niezasiedlonych nieruchomości jest we Francji i Włoszech, 1,8 mln w Niemczech i ponad 700 tys. w Wielkiej Brytanii.

Wielka liczba pustych domów jest też w Irlandii, Grecji, Portugalii i kilku innych krajach - wynika z badań "Guardiana".  Wiele z tych domów zbudowano w odległych kurortach w czasie boomu budowlanego lat 2007 - 2008, przerwanego kryzysem finansowym. Nigdy nie były zasiedlone.

Pamiętajmy też, że poza tymi 11 mln pustych domów, z których wiele zostało zakupionych jako inwestycje przez ludzi, którzy nigdy nie mieli zamiaru w nich mieszkać, były jeszcze setki tysięcy niedokończonych budynków, które ostatecznie wyburzono, by podnieść cenę  istniejących nieruchomości.

Błagają o dach nad głową

Działacze na rzecz mieszkalnictwa mówią, że ta nieprawdopodobna liczba niezasiedlonych domów w czasach, gdy najubożsi błagają o dach nad głową, jest "szokującym marnotrawstwem". - To nieprawdopodobne. To ogromne ilości - mówi na łamach "Guardiana" David Ireland, dyrektor organizacji dobroczynnej Empty Homes, która walczy o to, by niezasiedlone domy były dostępne dla tych, którzy ich potrzebują. - Te dane są szokujące dla zwykłych ludzi - mówi dyrektor. - Domy są budowane po to, by ludzie w nich mieszkali. Jeśli nic się nie dzieje, to znaczy, że z coś poważnie złego dzieje się z rynkiem mieszkaniowym - ocenia.

Twierdzi, że politycy pilnie powinni się zająć problemem bogatych inwestorów używających domów jako wehikułu inwestycyjnego, a nie po prostu domów.
Dodaje, że 11 mln pustych domów znajduje się być może w niewłaściwych miejscach. Ale i tak jest ich wystarczająco wiele, by zacząć rozwiązywać problem bezdomności. A w całej Europie jest 4,1 mln bezdomnych - wynika z danych Unii Europejskiej.

Freek Spinnewijn, dyrektor organizacji jednoczącej wszystkie instytucje walczące z bezdomnością w całej Europie, twierdzi, że to skandal, że pozwala się na to, by tyle domów stało pustych.  - Wystarczyłaby połowa z nich, by zlikwidować bezdomność - mówi. - Rządy powinny zrobić wszystko, co jest możliwe, by niezasiedlone nieruchomości trafiły na rynek  - mówi dyrektor.

Strategia: kup i zostaw

Tymczasem problem bezdomności rośnie w skali całej Unii. Najlepszym rozwiązaniem jest wprowadzenie tych domów na rynek. Parlament Europejski przyjął rezolucję zobowiązującą komisję europejską do niezwłocznego opracowania strategii walki z bezdomnością. Rezolucję przyjęto 349 głosami przeciw 45.

Gavin Smart, dyrektor w brytyjskim Chartered Institute of Housing powiedział, że wiele pustych domów uległo dewastacji lub znajduje się w regionach dotkniętych chronicznym bezrobociem. Ale pozostałe można dość łatwo przywrócić rynkowi. Według niego rosnącym problemem są bogaci inwestorzy, kupujący tylko po to, by skorzystać na wzroście cen. Ich strategia to "kup i zostaw".  Nie są zainteresowani wynajmowaniem mieszkań.

Ceny luksusowych nieruchomości w Londynie, zdefiniowanych jako domy o wartości powyżej 1 tys. funtów za stopę kw., są dziś o 27 proc. wyższe niż w szczytowym roku 2007 - wynika z analiz agencji Savills, podawanych na łamach "Guardiana". W zeszłym miesiącu redakcyjne dochodzenie dziennikarzy tego dziennika wykazało, że prawie jedna trzecia pałacyków w najdroższej części Londynu, znanej jako Billionaires Row, jest pusta, wliczając w to te, które popadły w ruinę, pozostając niezasiedlonymi przez ćwierć wieku.

"Guardian" cytuje Smarta, który mówi, że jest coraz więcej dowodów, że tak się dzieje nie tylko w bogatych częściach Londynu, ale także na terenie całego kraju i prawdopodobnie w całej Europie. Większość z pustych domów stoi w Hiszpanii, która przeżyła największy boom budowlany w połowie lat 2000, gównie dzięki Brytyjczykom i Niemcom, którzy kupowali domy na wakacje.

Ostatni spis powszechny, opublikowany w zeszłym roku, wskazuje, że ponad 3,4 mln domów, czyli 14 proc. wszystkich, pozostaje niezasiedlonych. Liczba pustych domów wzrosła w ciągu ostatniej dekady o ponad 10 proc. Rząd Hiszpanii szacuje, że dodatkowe 500 tys. nieukończonych budynków zostało porzuconych przez firmy budowlane na terenie całego kraju w czasie boomu mieszkaniowego. Kiedy w latach 2004 - 2008 ceny wzrosły o 44 proc. hiszpański sektor budowlany budował 800 tys. domów rocznie.

Pustostany na wybrzeżu

W niektórych kurortach ponad jedna trzecia domów wciąż jest niezasiedlona, mimo upływu pięciu lat od szczytu kryzysu finansowego. Hiszpański spis powszechny pokazał, że ponad 7 tys. z 20 tys. domów w Torre-Pacheco, wakacyjnym rejonie między Murcią a wybrzeżem, jest pustych.

Ten region przeżył ogromny boom budownictwa wakacyjnego, w czasie którego powstało kilka ośrodków golfowych, a także kompleks 2648 apartamentów, nazwanych Polaris World, które otwarto w chwili, gdy nadszedł kryzys.

Właściciele apartamentów w Polaris World, gdzie jest pole golfowe zaprojektowane przez Jacka Nicklausa, próbują sprzedawać domy nawet za pół ceny 200 tys. euro, które płacili przed kryzysem. Ponad 18 proc. domów w Galicji, na północno-zachodnim wybrzeżu Hiszpanii, i La Rioja, niedaleko Pampeluny. jest pustych.  Wiele opustoszałych hiszpańskich nieruchomości było przejętych przez banki po tym, jak właściciele przestali spłacać hipoteki.

María José Aldanas z hiszpańskiego towarzystwa ds. bezdomności Provivienda mówi na łamach "Guardiana", że Hiszpanię dotknęła tak wielka liczba przejęć nieruchomości i eksmisji, że mamy za wielu ludzi bez domów i za wiele domów bez ludzi.

Niektóre rady miejskie w Katalonii grożą bankom grzywnami do 100 tys. euro, jeśli przejęte przez nie domy będą stać puste dłużej niż dwa lata. Rada Terrassa,  miasta na północ od Barcelony, wystosowała do banków posiadających więcej niż 5 tys. domów, żądanie, by podjęły wszystkie środki, by znaleźć lokatorów albo by przekazały nieruchomości radzie na użytek budownictwa komunalnego.

We Francji oficjalne dane z INSEE, rządowego biura badawczego pokazują, że w 2012 roku było 2,4 mln pustych domów wobec 2 mln w 2009 r. Włochy ogłoszą dane o liczbie niezasiedlonych nieruchomości po spisie powszechnym latem tego roku. Badania Instytutu Statystycznego szacują, że takich domów było 2,7 mln w 2011 roku, a raport Cgil podaje, że w 2012 roku było ich 2 mln.

W Wielkiej Brytanii ponad 700 tys. domów nie ma lokatorów - wynika z danych Empty Homes. Campbell Robb, szef organizacji dobroczynnej Shelter mówi na łamach "Guardiana": - Domy nie powinny stać puste. Rząd powinien wystąpić z wielkimi i wyrazistymi pomysłami, jak rozwiązać problem braku dostępnych tanich nieruchomości.

W Portugalii jest 735 tys. niezasiedlonych domów - o 35 proc. więcej niż w 2011 r. - wynika ze spisu powszechnego. Szacuje się, że w Grecji pustych nieruchomości jest 300 tys., a w Irlandii - 400 tys. Rząd Irlandii przystąpił do wyburzania 40 osiedli wybudowanych podczas boomu, które nigdy nie zostały zasiedlone. Trwają prace nad sposobem postępowania z kolejnym 1,3 tys. nieukończonych projektów.

Deutsche Bank ostrzegł, że potrzeba 43 lat, by powstałą nadwyżkę pustych domów zasiedlić przy niskim obecnie przyroście naturalnym.

Tak wynika z danych zebranych przez redakcję "Guardiana" w całej Unii Europejskiej. Jak piszą dziennikarze tego dziennika, w Hiszpanii ponad 3,4 mln domów pozostaje pustych. Dodatkowo po 2 mln niezasiedlonych nieruchomości jest we Francji i Włoszech, 1,8 mln w Niemczech i ponad 700 tys. w Wielkiej Brytanii.

Wielka liczba pustych domów jest też w Irlandii, Grecji, Portugalii i kilku innych krajach - wynika z badań "Guardiana".  Wiele z tych domów zbudowano w odległych kurortach w czasie boomu budowlanego lat 2007 - 2008, przerwanego kryzysem finansowym. Nigdy nie były zasiedlone.

Pozostało 93% artykułu
Nieruchomości
Mieszkania na gdańskiej Morenie z certyfikatem BREEAM
Nieruchomości
Resi4Rent rośnie na wrocławskim rynku. Gotowe są kolejne mieszkania na wynajem
Nieruchomości
Wielki recykling biurowców
Nieruchomości
„Okazje do kwadratu” i „cenowe wow”. Deweloperzy rozwiązali worek z promocjami
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Nieruchomości
Fala renowacji kontra fala patologii