- Wygląda na to, że sprzedający mieszkania na rynku wtórnym zaczęli spuszczać z tonu. Z jednej strony w większości metropolii oferta rośnie, a z drugiej wciąż nie widać ożywienia popytu – zwracają uwagę analitycy portalu GetHome.pl.
Czytaj więcej
Resort rozwoju pokazał założenia projektu tzw. ustawy podażowej. Ma uwolnić grunty pod osiedla mieszkaniowe i ułatwić prowadzenie inwestycji. Planowany termin przyjęcia projektu przez Radę Ministrów to I kwartał 2025 roku.
Duża konkurencja na rynku mieszkań
Z analiz tego portalu wynika, że w listopadzie średnia cena mkw. używanych mieszkań spadła o 1 proc. w Warszawie (ok. 18,3 tys. zł/mkw.), Krakowie (17,4 tys. zł/mkw.), Poznaniu (11,9 tys. zł/mkw.) i w miastach Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii (8,8 tys. zł/mkw.). Wzrost średniej ceny o 1 proc. serwis odnotował w Łodzi (8,6 tys. zł/mkw.) i Wrocławiu (14,6 tys. zł/mkw). Przeciętna cena mkw. lokali z drugiej ręki nie zmieniła się Trójmieście (15,8 tys. zł/m kw.).
Eksperci GetHome.pl oceniają, że przecena używanych mieszkań może być efektem rosnącej podaży także na rynku pierwotnym. - Deweloperzy zaczęli zabiegać o klientów, oferując im różnego rodzaju bonusy. Z danych BIG DATA RynekPierwotny.pl wynika, że w stolicy tylko w listopadzie oferta nowych mieszkań wzrosła o 3 proc. (do niespełna 15,7 tys. lokali). Z kolei na rynku wtórnym liczba unikalnych ofert – jak wynika danych przeszukiwarki portali nieruchomości Adradar – zwiększyła się z 19,4 tys. do 20 tys. lokali, czyli również o 3 proc. Widać więc, że konkurencja na rynku warszawskim jest bardzo duża.