Nowelizacja ma wejść w życie 1 kwietnia. Będzie mieć wpływ nie tylko na nowo powstające budynki, ale i na przebudowy „starych”.
Czytaj więcej
Nowe warunki techniczne mogą sparaliżować przebudowy budynków w całym kraju. Takie wnioski można wysnuć, analizując pismo GUNB, do którego dotarła „Rz”.
Radca prawny Joanna Maj:
Rozporządzenia w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie, nie można czytać w oderwaniu od par. 2 ust. 2 WT, zgodnie z którym „przy nadbudowie, rozbudowie, przebudowie i zmianie sposobu użytkowania: budynków o powierzchni użytkowej nieprzekraczającej 1 tys. mkw. (a więc m.in. budynków wielorodzinnych), budynków o powierzchni użytkowej przekraczającej 1 tys. mkw. , o których mowa w art. 5 ust. 7 pkt 1-4 i 6 3 ustawy z dnia 7 lipca 1994 r. - Prawo budowlane wymagania, o których mowa w par. 1, mogą być spełnione w sposób inny niż określony w rozporządzeniu, stosownie do wskazań ekspertyzy technicznej właściwej jednostki badawczo-rozwojowej albo rzeczoznawcy budowlanego oraz do spraw zabezpieczeń przeciwpożarowych, uzgodnionych z właściwym komendantem wojewódzkim państwowej straży pożarnej lub państwowym wojewódzkim inspektorem sanitarnym, odpowiednio do przedmiotu tej ekspertyzy.
Często uczestniczyłam w procesie wydawania pozwolenia na budowę/przebudowę obiektów "starych", wybudowanych pod rządami innego Prawa budowlanego czy nieobowiązujących już warunków technicznych i pomimo np. niezgodnego z obecnym warunkami technicznymi, po dołączeniu przez inwestora stosownej ekspertyzy, o której mowa w warunkach techniczno-budowlanych, były to decyzje pozytywne. (Pracowałam kilka lat w organie administracji architektoniczno-budowlanej jako prawnik i często zastępowałam naczelnika przy wydawaniu decyzji).