Gdzie jest najbliższy schron? Nie wiadomo kto ma to ludziom powiedzieć

W polskich przepisach w sprawie obrony cywilnej jest luka, która szczególnie niepokoi w obliczu agresji Rosji na Ukrainę: nie jest jasne, kto odpowiada za udzielanie obywatelom informacji o tym, gdzie w danej okolicy jest najbliższy schron.

Publikacja: 14.12.2022 15:11

Gdzie jest najbliższy schron? Nie wiadomo kto ma to ludziom powiedzieć

Foto: stock.adobe.com

dgk

Problem ujawnił się, gdy pewien obywatel próbował zdobyć informacje na temat dostępności schronów dla ludności w razie masowego zagrożenia dla życia i zdrowia. Nie udzieliły mu ich ani urzędy, ani spółdzielnia mieszkaniowa. Zgłosił się do Rzecznika Praw Obywatelskich, który przyjrzał się szerzej zagadnieniu organizacji i funkcjonowania obrony cywilnej w świetle przepisów prawa.

Pod rządami ustawy z 1967 r. o powszechnym obowiązku obrony RP za "kierowanie oraz koordynowanie przygotowań i realizacji przedsięwzięć obrony cywilnej przez instytucje państwowe, przedsiębiorców i inne jednostki organizacyjne oraz organizacje społeczne" odpowiadał  Szef Obrony Cywilnej Kraju i szefowie obrony cywilnej województw, powiatów i gmin. W 2002 r. Rada Ministrów wydała rozporządzenie w sprawie szczegółowego zakresu ich działania.

Czytaj więcej

Co z tymi przepisami o schronach

W  kwietniu 2022 r. weszła w życie ustawa z 11 marca 2022 r. o obronie Ojczyzny, która uchyliła ustawę z 1967 r. Rozporządzenie z 2002 r. także nie obowiązuje. Próżno jednak szukać w nowej ustawie analogicznych unormowań dotyczących obrony cywilnej. - Świadczy to o luce w systemie prawa w tym obszarze - stwierdził Rzecznik Praw Obywatelskich.

Formalnie zatem obrona cywilna nie istnieje, co w związku z rozwojem wydarzeń za naszą wschodnią granicą musi niepokoić.

Przepisy dotyczące obrony cywilnej ma zawierać ustawa o ochronie ludności oraz o stanie klęski żywiołowej, ale jej projekt jest dopiero w fazie konsultacji.  Poza tym zaproponowano w nim
dość niejasną regulację co do funkcjonowania schronów - uważa RPO.

Projektowany art. 98 ust. 1 stanowi: „W celu zapewnienia doraźnej ochrony ludności cywilnej w czasie wojny, właściwe organy ochrony ludności realizują przedsięwzięcia dotyczące:

1) rozpoznania i planowania obiektów użyteczności publicznej, magazynowych lub ich części z przeznaczeniem do zbiorowej ochrony;

2) przygotowania doraźnych ukryć na terenach publicznych i niepublicznych".

Ust. 2 brzmi zaś: „Warunki wykorzystania obiektów, o których mowa w ust. 1, określa właściciel, użytkownik wieczysty lub zarządca, w zakresie niezbędnym do wykonywania zadań związanych z ochroną ludności i przygotowaniem miejsc ochronnych dla osób mogących przebywać w danym budynku lub terenie, przy czym w budownictwie jednorodzinnym ukrycia doraźne przeznaczone są dla osób przebywających w danym budynku".

- Nie jest zatem jasne, kto odpowiada za udzielanie ludności informacji o tym, gdzie w danej okolicy jest najbliższy schron - twierdzi RPO.

Zwraca też uwagę na proponowany przepis art. 98 ust. 3: „Za budowę, bieżące utrzymanie obiektów, o których mowa w ust. 1 odpowiada jego właściciel, użytkownik wieczysty lub zarządca".

- Oznacza to obciążenie kosztami właścicieli, użytkowników wieczystych lub zarządców tego rodzaju obiektów, mimo że są to obiekty użyteczności publicznej,  w razie potrzeby mogą z nich skorzystać także inne osoby. Podobna propozycja była zawarta w projekcie ustawy o ochronie ludności i obronie cywilnej z 2 lipca 2019 r. (druk nr UD24), również opracowanym w MSWiA. Spotkało się z to z krytyką RPO - przypomina Rzecznik.

W jego ocenie, nie jest do zaakceptowania nałożenie na właścicieli lokali - członków wspólnot mieszkaniowych obowiązku pokrywania kosztów bieżącego utrzymania budowli ochronnych, które nie są przeznaczone do ich wyłącznego wykorzystania.

- W mojej ocenie rozwiązanie nakładające obowiązki finansowe związane z utrzymaniem schronów wyłącznie na właścicieli wyodrębnionych lokali oznaczać będzie niedopuszczalne przerzucenie na obywateli ciężarów finansowych, które spoczywać powinny na władzy publicznej - twierdzi  RPO.

6 grudnia Rzecznik wysłał do ministra spraw wewnętrznych i administracji Mariusza Kamińskiego pytania dotyczące tych wszystkich kwestii. Czeka na odpowiedź.

Problem ujawnił się, gdy pewien obywatel próbował zdobyć informacje na temat dostępności schronów dla ludności w razie masowego zagrożenia dla życia i zdrowia. Nie udzieliły mu ich ani urzędy, ani spółdzielnia mieszkaniowa. Zgłosił się do Rzecznika Praw Obywatelskich, który przyjrzał się szerzej zagadnieniu organizacji i funkcjonowania obrony cywilnej w świetle przepisów prawa.

Pod rządami ustawy z 1967 r. o powszechnym obowiązku obrony RP za "kierowanie oraz koordynowanie przygotowań i realizacji przedsięwzięć obrony cywilnej przez instytucje państwowe, przedsiębiorców i inne jednostki organizacyjne oraz organizacje społeczne" odpowiadał  Szef Obrony Cywilnej Kraju i szefowie obrony cywilnej województw, powiatów i gmin. W 2002 r. Rada Ministrów wydała rozporządzenie w sprawie szczegółowego zakresu ich działania.

Pozostało 80% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nieruchomości
Myśliwi kontra właściciele gruntów. Rząd chce chronić prawo własności
Podatki
Zapowiada się kolorowa jesień w podatkach. Wiemy, co planuje rząd Tuska
Praca, Emerytury i renty
Dodatek do emerytury. Wielu seniorów nie wie, że ma do niego prawo
Edukacja i wychowanie
Resort edukacji przygotowuje szkoły na upały. Będą nowe przepisy
Materiał Promocyjny
Aż 7,2% na koncie oszczędnościowym w Citi Handlowy
Sądy i trybunały
Czas na reformę. Rząd odkrywa karty w sprawie Sądu Najwyższego i neosędziów
Materiał Promocyjny
Najpopularniejszy model hiszpańskiej marki