Uczeni podzielą się nagrodą w wysokości 8 mln koron, czyli nieco ponad 900 tys. euro. Jak głosi oficjalny komunikat Królewskiej Szwedzkiej Akademii Nauk, tegorocznego Nobla z fizyki przyznano za „teoretyczne odkrycie mechanizmu, który przyczynia się do lepszego rozumienia pochodzenia masy cząstek subatomowych. Istnienie tego mechanizmu zostało niedawno potwierdzone przez odkrycie nowej cząstki w eksperymentach ATLAS i CMS w Wielkim Zderzaczu Hadronów (LHC) w CERN".
Pół wieku czekania
?Odkrycie tzw. boskiej cząstki – bozonu Higgsa – stało się naukową sensacją w 2012 roku. To właśnie z myślą o poszukiwaniach tej cząstki wybudowano gigantyczny Wielki Zderzacz Hadronów (LHC) pod Genewą – największą i najbardziej skomplikowaną maszynę stworzoną przez ludzi. Przy dwóch eksperymentach – ATLAS i CMS – pracowało prawie 6 tys. naukowców, także z Polski.
Udało się: istnienie teoretycznie przewidywanej cząstki potwierdzono eksperymentalnie. Trzeba było na to jednak czekać prawie pół wieku.