Na 0,7 zł ustalił cenę emisyjną każdej z blisko 1,2 mld akcji NFI Midas zarząd spółki – poinformował w piątek fundusz kontrolowany przez Zygmunta Solorza-Żaka, budujący pierwszą w Polsce sieć ultraszybkiego mobilnego Internetu w technologii LTE.
To oznacza, że szykowana od ubiegłego roku oferta Midasa skierowana do dotychczasowych akcjonariuszy będzie miała zawrotną jak na prywatne oferty wartość: około 830 mln zł.
Tak naprawdę Midas sięga do kieszeni giełdowych inwestorów po około 280 mln zł gotówki, bo pozostała część emisji przypadnie na głównego właściciela funduszu Solorza-Żaka, który obejmie walory, płacąc udziałami spółki Aero 2. Cenę za tę firmę ustalono na 548 mln zł.
280 mln zł to tylko część pieniędzy, których NFI potrzebuje, aby dokończyć inwestycje w ogólnopolską sieć transmisji danych w technologiach HSPA+ i LTE. Reszta – około rze1 mld zł – pochodzić ma z kredytów i – jak informują doradcy Solorza-Żaka – pieniądze te zostaną zainwestowane w ciągu trzech lat.
Analitycy i zarządzający funduszami przyznają, że sprzedaż akcji przez giełdową spółkę to – nawet biorąc pod uwagę trwający wzrost na GPW – ruch odważny.