Krach na giełdach. Nie widać końca paniki na warszawskiej giełdzie

Na giełdach trwa paniczna wyprzedaż akcji, co przekłada się na potężne spadki głównych indeksów. Głównym powodem ucieczki inwestorów z giełd jest eskalacja wojny handlowej.

Publikacja: 07.04.2025 09:56

Krach na giełdach. Nie widać końca paniki na warszawskiej giełdzie

Foto: Bloomberg

W pierwszych minutach poniedziałkowej sesji na giełdzie w Warszawie indeks WIG20 poszedł w dół o ponad 6 proc., schodząc w okolice poziomu 2 300 punktów. Krajowe indeksy spadają w ślad za zagranicznymi parkietami, na których handel został całkowicie zdominowany przez sprzedających.

Fala wyprzedaży objęła najpierw azjatyckie parkiety. W przypadku giełdy w Tokio można mówić nawet o panice, która ściągnęła indeks Nikkei blisko 8 proc. w dół.

Czytaj więcej

Masakra na giełdach w Azji. Trump podpala cłami rynki na całym świecie

Przecena o poranku mocno daje się we znaki inwestorom handlującym w Europie. Większość głównych indeksów na giełdach Starego Kontynentu rozpoczęła nowy tydzień od sporych spadków, sięgających 5-6 proc. Negatywnie na tle pozostałych rynków wyróżnia się niemiecka giełda, gdzie przecena głównego indeksu DAX sięga ok. 9 proc.

Kilkuprocentowe spadki notują także kontrakty na amerykańskie indeksy, co jasno wskazuje, że rynek akcji w USA zmierza w kierunku bessy. Przecena na giełdach to efekt rosnących obaw inwestorów, związanych z recesją w amerykańskiej gospodarce będącą efektem wojny handlowej wywołanej decyzjami Donalda Trumpa o nałożeniu wysokich ceł na importowane towary. Obawy są dodatkowo podsycane najnowszymi prognozami amerykańskich banków inwestycyjnych, obstawiających negatywny scenariusz dla największej światowej gospodarki.

Czerwono na giełdzie w Warszawie

Na krajowym rynku akcji na celowniku sprzedających znalazły się wszystkie spółki wchodzące w skład indeksu WIG20. Kolejną sesję z rzędu największe spadki notują akcje PZU i banków, tym razem taniejąc nawet o ok. 8-9 proc. Niewiele mniejsze spadki odnotowują kursy państwowych gigantów, jak PGE. KGHM i Orlen. Chętnie pozbywano się też pozostałych spółek z indeksu, ale skala ich przeceny jest nieco mniejsza.

Pogorszenie nastrojów nie pozostało bez wpływu na wyceny firm z szerokiego rynku akcji. Blisko 90 proc. walorów jest notowanych pod kreską. Najsłabiej w tym gronie wypadają Ferro i Forte, zaliczając kilkunastoprocentową przecenę.

W pierwszych minutach poniedziałkowej sesji na giełdzie w Warszawie indeks WIG20 poszedł w dół o ponad 6 proc., schodząc w okolice poziomu 2 300 punktów. Krajowe indeksy spadają w ślad za zagranicznymi parkietami, na których handel został całkowicie zdominowany przez sprzedających.

Fala wyprzedaży objęła najpierw azjatyckie parkiety. W przypadku giełdy w Tokio można mówić nawet o panice, która ściągnęła indeks Nikkei blisko 8 proc. w dół.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Giełda
Na Wall Street zaczęła się bessa
Giełda
GPW zawiesza notowania na godzinę
Giełda
„Wskaźnik strachu” Wall Street notuje rekordowe poziomy. Dawno nie było tak źle
Giełda
Masakra na giełdach w Azji. Trump podpala cłami rynki na całym świecie
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Giełda
W dłuższym horyzoncie okresy mocnych spadków są okazją do kupowania