nc+ ustala zasady współpracy z kablówkami

Po stronie widzów opowiedziała się także Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji.

150 tys. osób w nowej platformie

Do chwili, kiedy Julien Verley, prezes nc+ ogłosił na łamach „Rz", że przeprasza za całe zamieszanie i że firma zmieni tak krytykowaną ofertę (facebookowy profil o nazwie Anty nc+, zrzeszający niezadowolonych klientów obu platform, ma już ponad 94 tys. „polubień"), na przejście z platformy „n" lub Cyfry+ do nc+ zdecydowało się ok. 150 tys. osób. I tylu jest ich dzisiaj. – Liczba klientów, którzy zdecydowali się na przejście do oferty nc+ wynosi teraz nieco ponad 150 tys. i jest stabilna od publikacji naszego listu do klientów. Spowodowała to zmiana filozofii, która umożliwia teraz pozostanie przy obecnie trwających kontraktach do czasu ich wygaśnięcia, więc abonenci czekają z finalną decyzją – mówi Arkadiusz Mierzwa, rzecznik nc+.

Na razie nie wiadomo, jak na kryzysie w nc+ skorzysta konkurencja na rynku płatnej telewizji. Analitycy spodziewają się, że dopiero wyniki finansowe Cyfrowego Polsatu za II kwartał tego roku pomogą oszacować ewentualną skalę przejść do tej firmy abonentów z „n" i Cyfry+. – To, że wcześniej Cyfra+,  a obecnie nc+ nie podaje ostatnich wyników finansowych, pozwala się domyślać, że nie jest z nich zadowolona – ocenia Dominik Niszcz, analityk DM Raiffeisen. Jak dodaje, nawet jeśli w wyniku ostatnich kryzysowych sytuacji w firmie, krótkoterminowo wzrośnie nc+ tzw. wskaźnik churn (liczba klientów, którzy zdecydowali się odejść z firmy), w miarę upływu czasu będzie coraz niższy. – Bo ci klienci, którzy teraz pozostają ze swoją umową do czasu jej wygaśnięcia, zapewne w dużej mierze zdecydują się  przejść do nowej oferty nc+. Jednocześnie może jednak w firmie spaść średni przychód z jednego abonenta – uważa Dominik Niszcz.

masz pytanie, wyślij e-mail do autorki, m.lemanska@rp.pl

Stabilny rynek

Według zestawienia GUS podsumowującego sytuację w sektorze łączności, abonentów kablówek było w Polsce na koniec 2011 r. (to ostatnie dane) ok. 4,92 – o 3,4 proc. więcej niż rok wcześniej. – Klientów sieci kablowych jest dziś na rynku między 4,6-4,9 mln, ja najczęściej powołuję się na dane podawane przez panel Nielsena, czyli na 4,6 mln. Ta liczba jest od kilku lat stabilna – szacował „Rz" Jerzy Straszewski, prezes Polskiej Izby Komunikacji Elektronicznej. Na polskim rynku sieci kablowe są drugim po platformach satelitarnych sposobem odbioru płatnej telewizji. Łączna liczba klientów Cyfrowego Polsatu i nc+ to już prawie 6,1 mln. Podobnie, jak na innych rynkach, rozwija się tu także oferta tzw. IPTV (telewizji wykorzystującej do swojej dystrybucji łącza internetowe).