Grono.net jeszcze powalczy

Najstarszy polski serwis społecznościowy niespodziewanie uciekł spod gilotyny. Sąd oddalił wniosek o ogłoszenie upadłości spółki

Aktualizacja: 07.09.2009 22:45 Publikacja: 07.09.2009 18:30

Grono.net jeszcze powalczy

Foto: Fotorzepa, MW Michał Walczak

Wniosek oddalono, bo [link=http://www.grono.net]Grono.net[/link] spłaciło swoje długi. Skąd przynosząca straty i bezskutecznie od dwóch lat szukająca inwestora spółka wzięła na to środki - nie wiadomo.

Poniedziałek miał być jedną z ostatnich odsłon historii Grono.net, obchodzącego swoje pięciolecie najstarszego w Polsce internetowego serwisu społecznościowego. Aleksander Kierski, któremu Grono było winne około 800 tysięcy zł, jeszcze w lipcu złożył wniosek o ogłoszenie upadłości spółki.

Wynoszące ponad 1 mln zł zadłużenie Grona to tylko część kłopotów, z jakimi musi uporać się firma. Założony w 2004 r. serwis zdobył około 1,5 mln użytkowników, w początku swojej działalności rosnąc w tempie nawet 400 tysięcy zarejestrowanych członków rocznie.

W jednoznacznych ocenach rynku, Grono nie wykorzystało jednak tego potencjału. Zmarnowany został także ekskluzywny (założenie konta na Gronie wymagało specjalnego zaproszenia) charakter marki. Brak pomysłu na rozwój serwisu poskutkował odpływem użytkowników, których przejęła m. in. Nasza-Klasa oraz amerykański Facebook.

Innowacje wprowadzane na Grono.net ograniczyły się praktycznie tylko do upodobnienia serwisu do giganta z USA. Błędy kierownictwa serwisu przełożyły się na finanse - w 2007 r. Grono odnotowało ponad 5 mln zł straty (nowsze dane finansowe nie są dostępne).

Inwestorzy, w tym Intel Capital, którzy włożyli w Grono.net ponad 10 mln zł, naciskali na zmiany. Próby odwołania prezesa Grona, do których dojść miało już latem 2008 r., nie powiodły się. Na odwołanie ze stanowiska Roberta Rogacewicza nie zgodziła się mająca 55proc. udziałów w Gronie spółka Dreamweb Holdings Ltd, która - jak twierdzi "Gazeta Wyborcza" jest w połowie własnością właśnie Rogacewicza oraz Wojciecha Sobczuka, współtwórcy Grono.net.

W tym kontekście dzisiejsza decyzja warszawskiego sadu rejonowego, który odrzucił wniosek o ogłoszenie upadłości Grona, jest co najmniej zaskakująca. Uzasadniając odrzucenie wniosku, sąd podał, iż Grono uregulowało wszystkie swoje długi (ich suma nigdy nie była jasna).

Wniosek oddalono, bo [link=http://www.grono.net]Grono.net[/link] spłaciło swoje długi. Skąd przynosząca straty i bezskutecznie od dwóch lat szukająca inwestora spółka wzięła na to środki - nie wiadomo.

Poniedziałek miał być jedną z ostatnich odsłon historii Grono.net, obchodzącego swoje pięciolecie najstarszego w Polsce internetowego serwisu społecznościowego. Aleksander Kierski, któremu Grono było winne około 800 tysięcy zł, jeszcze w lipcu złożył wniosek o ogłoszenie upadłości spółki.

Media
Zmarł Wiesław Podkański, wieloletni prezes Ringier Axel Springer Polska
Media
Radio Zet: Daniel Obajtek chciał kupić „Rzeczpospolitą”. Nie kupił, ale wydał setki tysięcy złotych
Media
TVN jednak nie zmieni właściciela. Zarząd informuje o przyczynach
Media
Rosjanie są zmęczeni propagandą. Porzucają kremlowską telewizję
Media
Znów gorąco wokół TVN. Nowe informacje o inwestorach