O sytuacji jako pierwszy napisał w środę portal interia.pl, taki scenariusz wydarzeń potwierdzają też „Rzeczpospolitej” rozmówcy z klubu PiS.
Już kilka dni temu „Rzeczpospolita” poinformowała, że PiS szykuje się do publikacji przez Trybunał uzasadnienia wyroku, co sprawi, że zniknie argument wstrzymujący publikacje całości wyroku. Jak wtedy słyszeliśmy, w partii Jarosława Kaczyńskiego panuje przekonanie (chociaż nie wszyscy je podzielają), że zima i lockdown skutecznie utrudnią rozkręcenie się masowej fali protestów, podobnej do tej z jesieni ubiegłego roku, więc nie będzie już lepszego politycznie momentu na publikację.