Zuzanna Kurtyka, wdowa po zmarłym w katastrofie smoleńskiej szefie IPN, uważa, że Stefan Niesiołowski naruszył jej dobra osobiste, godność i cześć, a także kult osoby zmarłej. Dlatego żąda od niego przeprosin i 20 tys. zł dla rodzin katyńskich.
W październiku 2012 r. w Superstacji poseł stwierdził, że rodziny kilku ofiar katastrofy smoleńskiej, w tym Janusza Kurtyki, powinny zapłacić za ekshumacje. – Nie może być tak, że tego rodzaju żądania rodzin będą obciążały Skarb Państwa – mówił Niesiołowski. Ekshumacje w przypadku byłego szefa IPN wykonano na zlecenie wojskowej prokuratury, która prowadzi śledztwo.
Proces cywilny, jaki Zuzanna Kurtyka wytoczyła Niesiołowskiemu za jego wypowiedź, rozpocznie się jutro przed Sądem Okręgowym dla Warszawy Pragi.
Kurtyka chciała ścigać posła na drodze karnej. Jednak w lutym posłowie nie zgodzili się na uchylenie mu immunitetu. Dlatego ta droga jest zamknięta.
Pozostał proces cywilny. Pozew został złożony jeszcze jesienią ubiegłego roku.