359 mln lat temu nasza planeta doświadczyła znacznego, gwałtownego spadku bioróżnorodności - ostatnie ustalenia badaczy wskazują, że wymieranie gatunków mogło mieć miejsce w czasie radykalnego spadku ilości ozonu w atmosferze, być może w wyniku dużego wzrostu temperatury na Ziemi.
W najnowszej publikacji na łamach "Proceedings of the National Academy of Sciences" czytamy, że zespół naukowców wskazuje na alternatywny powód spadku ozonu: eksplozję znajdującej się w pobliżu Ziemi supernowej, która była źródłem silnego promieniowania kosmicznego pod koniec okresu dewonu (419 do 359 mln lat temu).