Prawdopodobną przyczyną katastrofy rakiety, która wystartowała z kosmodromu Bajkonur w Kazachstanie była awaria urządzenia telemetrycznego. Przyczyny wypadku badają przedstawiciele agencji Roskosmos.
- Nie wiemy co się stało, ale najwyraźniej odłączenie się trzeciej części rakiety poszło niezgodnie z planem - twierdzi przedstawiciel Roskosmosu. Trzeci człon rakiety nośnej z satelitą MexSat-1 zaczął mieć problemy około 500 sekund po starcie - piszą rosyjskie media.
Lokalne władze zapewniają, że jak dotąd nie ma informacji, by szczątki rakiety spadły w pobliżu któregoś z miast w rejonie katastrofy.
MexSat-1, satelita, którego miała wynieść na orbitę rakieta, ważył 5,4 tony. Satelitę zbudowano w zakładach Boeinga.
Pierwotnie satelita miał być wyniesiony na orbitę 29 kwietnia, ale start przełożono na żądanie Boeinga, który potrzebował dodatkowego czasu na testy sprzętu.