Cztery zakładniczki wróciły do Izraela ze Strefy Gazy

Cztery młode żołnierki, które Hamas uprowadził 7 października 2023 r., zostały w sobotę uwolnione ze Strefy Gazy. Nadal nie wiadomo, jaki jest los jednego z najstarszych zakładników – 84-letniego obywatela Polski Odeda Lifshitza.

Aktualizacja: 26.01.2025 18:27 Publikacja: 24.01.2025 20:48

Cztery zakładniczki wróciły do Izraela ze Strefy Gazy

Foto: AFP

To druga wymiana – izraelskich zakładników na palestyńskich więźniów – podczas pierwszej fazy realizacji porozumienia zawartego ponad tydzień temu przez Izrael i Hamas.

W ostatnią niedzielę, kiedy rozpoczął się rozejm, uwolniono trzy młode Izraelki niezwiązane z armią, a w zamian wolność odzyskało 90 więźniów palestyńskich. 

Ilu Palestyńczyków wyjdzie z izraelskich więzień?

Hamas podał w piątek nazwiska samych żołnierek (Liri Albag, Karina Ariew, Daniela Gilboa, Naama Levy, wszystkie w wieku 19–20 lat), choć zgodnie z wcześniejszą umową najpierw na wolność miały wyjść wszystkie kobiety cywile (te które jeszcze żyją). Na znanej publicznie od zeszłego piątku liście do uwolnienia w pierwszej fazie były 33 nazwiska, w tym pięć kobiet-cywilów. Trzy są od niedzieli w Izraelu. Co z pozostałymi? Jedna – Arbel Jehud – jak zakładają władze izraelskie, żyje, ale przetrzymuje ją nie Hamas, lecz inna organizacja terrorystyczna – Palestyński Islamski Dżihad. Według izraelskich mediów w tej organizacji wybuchł spór na temat tego, czy respektować porozumienie zawarte przez Hamas.

Portrety żołnierek, które w sobotę odzyskały wolność

Portrety żołnierek, które w sobotę odzyskały wolność

Foto: AFP

Mimo zmiany warunków umowy Izrael postanowił wziąć udział w sobotniej wymianie, choć przez parę godzin nie było jasne, czy wypuści 180 więźniów (zgodnie z zasadą 30 za cywilną zakładniczkę, w tym wypadku za jedną, oraz po 50 za każdą żołnierkę), czy jednak 200, czyli uwzględniając, że cztery kobiety służące w armii wrócą do rodzin. W sobotę podawano, że uwolnionych będzie 200.

W sobotę koło południa cztery uwolnione zakładniczki były już na izraelskiej ziemi, w objęciach przedstawicieli swoich rodzin. „Nasza Karina to symbol odwagi, siły serca i determinacji” – napisała rodzina 20-letniej Kariny Ariew. I podkreśliła, że wciąż będzie robiła wszystko dla uwolnienia pozostałych zakładników. 

W sumie ze Strefy Gazy nie powróciło jeszcze 87 zakładników, część nie żyje. Druga faza przewiduje uwolnienie mężczyzn do 50. roku życia, w tym wojskowych.

Co wiadomo o losie uprowadzonego przez Hamas obywatela Polski Odeda Lifshitza?

Do piątku wieczór nic nie było wiadomo o jednym z najstarszych zakładników i jedynym z polskim obywatelstwem – 84-letnim Odedzie Lifshitzu, aktywiście pokojowym i emerytowanym dziennikarzu. Znajduje się na wspomnianej liście 33 osób, które miały wrócić do Izraela w pierwszej fazie realizacji porozumienia między Izraelem a Hamasem.

Czytaj więcej

Jerzy Haszczyński: Rozejm w Strefie Gazy. Nadzieja po raz pierwszy od kilkunastu miesięcy

– Nie otrzymaliśmy żadnej wiadomości. Oczekujemy, że w sobotę dowiemy się, kto z pozostałych zakładników żyje, a kto nie – mówi „Rzeczpospolitej” syn Odeda, Omri Lifshitz.

Rodzina nie miała żadnej informacji o Odedzie Lifshitzu od 20. dnia uprowadzenia. W sobotę upływa 477. dzień od wielkiego ataku terrorystycznego na Izrael, w czasie którego Hamas i jego koalicjanci zabili 1180 osób (w znacznej większości cywilów), a 251 wzięli w niewolę do Strefy Gazy. 

Nie jest jasne, jak podkreśla Omri Lifshitz, czy Hamas poda w sobotę (o nieznanej na razie porze) konkretne informacje o losie wszystkich zakładników, czy też poda liczby: tych, którzy żyją, i tych, którzy nie żyją, dając przy okazji jakiś dowód w tej kwestii.

Ostatnie wieści o Odedzie Lifshitzu, z dnia 20., pochodziły od Hany Katzir, również obywatelki Polski i również porwanej z kibucu Nir Oz przy granicy Strefy Gazy. Katzir została uwolniona podczas poprzedniej wymiany zakładników na więźniów palestyńskich w listopadzie 2023 r. Zmarła pod koniec zeszłego roku, jak podano, w wyniku komplikacji związanych z uwięzieniem. 

Omri Lifshitz mówił mi w poprzednim tygodniu, że po tak długim okresie niepewności byłoby cudem, gdyby jego ojciec wrócił żywy ze Strefy Gazy.

Obawy izraelskiej prawicy. Czy to Hamas wygra tę wojnę i za kilka lat będzie gotowy do następnej?

Realizacji porozumienia nadal sprzeciwia się izraelska mocna prawica. Wychodzi z założenia, że przy podejmowaniu tak ważnych decyzji powinno być brane nie bezpieczeństwo indywidualne (czyli zakładników), ale całego społeczeństwa. A jej zdaniem – co wyjaśnia „Rzeczpospolitej” politolog prof. Hillel Frisch z konserwatywnego think tanku Jerozolimski Instytut Strategii i Bezpieczeństwa (JISS) – Hamas dzięki porozumieniu wyjdzie jako zwycięzca z wojny w Strefie Gazy, która zaczęła się po ataku terrorystycznym 7 października 2023 r.

Czytaj więcej

Ostatni polski zakładnik w Strefie Gazy. Kiedy wróci do rodziny?

– Wojna nie wróci po przewidzianej na sześć tygodni pierwszej fazie, zaraz przejdziemy do następnych, bo prezydent Donald Trump naciska na premiera Beniamina Netanjahu – mówi prof. Frisch.

Symbolem zwycięstwa Hamasu będzie, jak opisywał to mi niedawno prof. Frisch, wycofanie po drugiej fazie ostatniego izraelskiego czołgu Merkawa ze Strefy Gazy. Żadna „arabska siła”, nawet Egipt, nie miała takiego osiągnięcia od 1948 r., gdy powstało państwo izraelskie. 

Jest jedna nadzieja dla Izraela, mówi politolog z JISS, że mieszkańcy Gazy nie będą już popierali Hamasu, jak po poprzednich konfliktach, bo ucierpieli znacznie bardziej. – Od 2014 r. Hamas przedstawiał się jako ruch ludowy, teraz stał się dżihadystyczny, islamistyczny, specjalizujący się w działaniach wojennych. Może Hamas nie wytrzyma wściekłości społecznej? – zastanawia się Hillel Frisch. Ale raczej obawia się, że za dwa–trzy lata będzie już nowy Hamas, zasilony młodzieżą, zabójcami wypuszczonymi z izraelskich więzień i korzystający z obfitej pomocy międzynarodowej.

W czasie trwającej ponad 15 miesięcy wojnie w Strefie Gazy zginęło ponad 47 tys. Palestyńczyków – według danych palestyńskich, czyli pochodzących od instytucji nadzorowanych przez Hamas. Z tego większość to cywile. UNICEF podawał w styczniowym raporcie, że życie straciło ponad 14,5 tys. dzieci. 

To druga wymiana – izraelskich zakładników na palestyńskich więźniów – podczas pierwszej fazy realizacji porozumienia zawartego ponad tydzień temu przez Izrael i Hamas.

W ostatnią niedzielę, kiedy rozpoczął się rozejm, uwolniono trzy młode Izraelki niezwiązane z armią, a w zamian wolność odzyskało 90 więźniów palestyńskich. 

Pozostało jeszcze 95% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konflikty zbrojne
Liban: Żołnierze Izraela zabili wracających do domów mieszkańców. 11 osób nie żyje
Materiał Promocyjny
Gospodarka natychmiastowości to wyzwanie i szansa
Konflikty zbrojne
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1067
Konflikty zbrojne
Trump wstrzymuje pomoc zagraniczną. Co z Ukrainą? Wołodymyr Zełenski wyjaśnia
Konflikty zbrojne
Wiceszef MSZ Rosji wskazuje kluczowy warunek zakończenia wojny na Ukrainie
Materiał Promocyjny
7 powodów, dla których warto przejść na Małą Księgowość
Konflikty zbrojne
Ukraińskie drony atakowały Moskwę. Rosyjskie - Kijów i Lwów
Materiał Promocyjny
Compliance Summit 2025