W niedzielę media podały informację o rozmowie, którą z Władimirem Putinem miał odbyć Donald Trump. "Washington Post" podał, że rozmowa dotyczyła m.in. Ukrainy, a prezydent elekt miał przypomnieć rosyjskiemu przywódcy o znaczącej obecności amerykańskich wojsk w Europie. Z kolei w środę Trump rozmawiał z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim. Zełenski przekazał w oświadczeniu, że rozmowa była "doskonała". W piątek "Financial Times" podał, że w rozmowie wziął udział również Elon Musk.
Czytaj więcej
Dopuszczam, że w kwestii rezygnacji z dążeń do NATO możemy szukać kompromisu, bo nie będziemy mieli wyboru - mówi „Rzeczpospolitej” Wołodymyr Fesenko, czołowy kijowski politolog.
Olaf Scholz: Jestem odpowiedzialnym politykiem
Z Władimirem Putinem chce rozmawiać także Olaf Scholz. Zapowiadał to od dawna, jednak bez ujawniania szczegółów. Teraz, w wywiadzie dla ARD powiedział, że zadzwoni do Putina „wkrótce”. - Ale jestem odpowiedzialnym politykiem, nie robię tego sam – dodał. Scholz powiedział, że „rozmowa z Putinem wymaga wielu kontaktów i rozmów z wieloma innymi osobami”.
Czytaj więcej
Kanclerz Niemiec Olaf Scholz zadeklarował, że jest gotów rozmawiać z Władimirem Putinem na temat "sprawiedliwego pokoju" na Ukrainie. Nad decyzją o wykonaniu takiego telefonu myślał od początku października.
Zaznaczył, że o sytuacji trzeba rozmawiać także z Ukrainą. Kanclerz Scholz już w połowie października podkreślał chęć rozmów z Putinem na temat „sprawiedliwego pokoju”. Ostatni raz rozmawiał telefonicznie z Putinem w grudniu 2022 r. Wezwał do rozwiązania dyplomatycznego i wycofania wojsk rosyjskich z Ukrainy.