Europejscy żołnierze na Ukrainie. „The Telegraph” ujawnia szczegóły

Wielka Brytania zamierza rozmieścić swoich żołnierzy na Ukrainie na pięć lat – informuje „The Telegraph”. Żołnierze z Wielkiej Brytanii, Francji i innych sojuszniczych państw mieliby stworzyć na Ukrainie tzw. siły reasekuracyjne.

Publikacja: 11.04.2025 05:54

Wołodymyr Zełenski, Keir Starmer i Emmanuel Macron

Wołodymyr Zełenski, Keir Starmer i Emmanuel Macron

Foto: Ludovic Marin/Pool via REUTERS

arb

Zadaniem „sił reasekuracyjnych” wysłanych na Ukrainę miałaby być pomoc w szkoleniu i odbudowie ukraińskiej armii, co z kolei miałoby odstraszać Rosję przed kolejną agresją – ma wynikać z planów omawianych przez szefów sztabów i głównodowodzących europejskich armii. Z inicjatywą wysłania europejskich wojsk na Ukrainę wystąpiły wspólnie Francja i Wielka Brytania.

Władimir Putin nie złamie porozumienia pokojowego, jeśli na Ukrainie będą europejskie wojska?

„The Telegraph” pisze, że kwestia późniejszego, stopniowego wycofywania sił reasekuracyjnych z Ukrainy była omawiana przez przedstawicieli państw tworzących tzw. koalicję chętnych (ang. coalition of the willing).

Czytaj więcej

Emmanuel Macron zapowiada wysłanie „sił reasekuracyjnych” na Ukrainę

Zgodnie z planem, który jest jedną z rozważanych opcji, siły europejskie miałyby zostać rozmieszczone na Ukrainie, by – początkowo – odstraszać Rosję i skłaniać ją do przestrzegania porozumienia, na mocy którego doszłoby do przerwania działań wojennych na Ukrainie.

Francuscy planiści wojskowi mają przekonywać, że jest mało prawdopodobne, by Putin zdecydował się na kolejny atak na Ukrainę w czasie, gdy stacjonują tam zachodnie wojska, skoro rosyjska armia była jak dotąd w stanie zająć jedynie niewielką część terytorium Ukrainy (ok. 20 proc.) – wynika z ustaleń „The Telegraph”.

Tak wyglądała sytuacja na froncie 10 kwietnia

Tak wyglądała sytuacja na froncie 10 kwietnia

Foto: PAP

Plan przewiduje też, że tzw. siły reasekuracyjne miałyby pomóc Ukraińcom w obronie przestrzeni powietrznej i obronie Morza Czarnego.

Głównym celem europejskich sił byłaby jednak pomoc w szkoleniu i odbudowie ukraińskich sił zbrojnych, aby to silna ukraińska armia odstraszała Rosję przed kolejną agresją. Wraz z postępami w odbudowie armii Ukrainy europejskie wojska byłyby stopniowo wycofywane z Ukrainy. Ostatecznie ich misja nad Dnieprem miałaby trwać ok. pięciu lat. Celem europejskich sił byłoby więc przygotowanie ukraińskiej armii do odparcia kolejnej agresji, zanim Rosjanie odbudują swój potencjał ofensywny i będą gotowi na kolejny atak.

Wywiady Wielkiej Brytanii, Danii i Niemiec są przekonane, że Władimir Putin może być gotowy do kolejnej agresji właśnie w perspektywie pięciu lat.

Brak postępów w negocjacjach nad całkowitym zawieszeniem broni na Ukrainie

Po czwartkowym spotkaniu przedstawicieli 30 państw tworzących „koalicję chętnych” John Healey, minister obrony Wielkiej Brytanii, zwracał uwagę, że sami Ukraińcy mówią, iż najlepszą gwarancją bezpieczeństwa dla Ukrainy będą ich własne wojska i ich zdolność do stawiania oporu Rosji.

Czytaj więcej

Czy armia Putina ma siły na kolejną ofensywę

Europejskie siły miałyby zostać wysłane na Ukrainę dopiero po zakończeniu działań zbrojnych na terytorium tego kraju. Rozmowy na temat zawieszenia broni i porozumienia pokojowego prowadzą z Rosjanami i Ukraińcami Amerykanie. Jak dotąd udało się wynegocjować tymczasowe (30-dniowe) zawieszenie broni polegające na powstrzymaniu się przez obie strony od ataków na infrastrukturę energetyczną i ataków na Morzu Czarnym. Obie strony oskarżają się jednak regularnie o łamanie tego pierwszego porozumienia. Mimo wcześniejszych sygnałów płynących z USA wydaje się mało prawdopodobne, by do pełnego zawieszenia broni doszło do Wielkanocy.

Polska zapewnia, że nie wyśle żołnierzy na Ukrainę, deklaruje jednak gotowość do wsparcia logistycznego europejskiej misji wojskowej w tym kraju.

Zadaniem „sił reasekuracyjnych” wysłanych na Ukrainę miałaby być pomoc w szkoleniu i odbudowie ukraińskiej armii, co z kolei miałoby odstraszać Rosję przed kolejną agresją – ma wynikać z planów omawianych przez szefów sztabów i głównodowodzących europejskich armii. Z inicjatywą wysłania europejskich wojsk na Ukrainę wystąpiły wspólnie Francja i Wielka Brytania.

Władimir Putin nie złamie porozumienia pokojowego, jeśli na Ukrainie będą europejskie wojska?

Pozostało jeszcze 87% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konflikty zbrojne
Chińscy żołnierze walczący po stronie Rosji z Ukrainą to najemnicy
Konflikty zbrojne
Szef sił zbrojnych Holandii rozesłał list do całego personelu. „Przygotujcie się. Tak szybko, jak to możliwe"
Konflikty zbrojne
BBC: Ponad 100 strzałów, izraelscy żołnierze zabijali ratowników ze Strefy Gazy z bliska
Konflikty zbrojne
Obawa przed odrodzeniem ISIS. Jeśli Trump podejmie tę decyzję w sprawie Syrii
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Konflikty zbrojne
Czy armia Putina ma siły na kolejną ofensywę