– Sytuacja tam jest ciężka, straszna. Najprawdopodobniej do końca miesiąca będziemy musieli opuścić miasto – mówi ukraiński ekspert wojskowy Iwan Stupak.
Jeszcze w weekend inny ekspert i dziennikarz Juryj Butusow informował, że Rosjanie wdarli się na jedną z ulic Awdijiwki w jej północnej części i zaczęły się walki uliczne. Tydzień temu rosyjski prezydent Władimir Putin – znacznie na wyrost – twierdził, że jego armia zajęła 19 domów w tej miejscowości.
Czytaj więcej
Wołodymyr Zełenski poinformował w mediach społecznościowych, że w piątek odwiedził ukraińskich żołnierzy w Awdijiwce w obwodzie donieckim. Prezydent Ukrainy odznaczył tam najbardziej zasłużonych.
Ale Ukraińcy obecnie szacują, że atakującym brakuje już tylko kilkuset metrów, by „wziąć pod kontrolę ogniową” (czyli bez przeszkód ostrzeliwać) jedyną drogę zaopatrzeniową obrońców. Jednocześnie Rosjanie zbliżyli się też od wschodu.
Awdijiwka jest otoczona z trzech stron
W sumie rosyjskie zdobycze nie są zbyt duże, ale Awdijiwka już jest otoczona z trzech stron i każde dalsze posunięcia agresora zaciskają pętlę okrążenia. – Nasze pozycje tam zawsze wcinały się w rosyjskie. No i teraz oni robią wszystko, by je okrążyć – opisywał Iwan Kiriczewśkyj z portalu Defence Express.