Kto, ile i na czym straci za sprawą amerykańskich ceł? Nowy raport

Ogłoszone przez Donalda Trumpa cła wzajemne przekroczyły poziomy spodziewane przez analityków i mogą popchnąć światowy handel w strefę recesji – oceniają ekonomiści Allianz Trade. Odczują to konsumenci na całym świecie. W USA ceny podniesie dwie trzecie firm.

Publikacja: 08.04.2025 14:22

Kto, ile i na czym straci za sprawą amerykańskich ceł? Nowy raport

Foto: PAP/EPA/ALLISON DINNER

Ekonomiści Allianz Trade podjęli próbę oszacowania globalnych skutków nałożonych przez Donalda Trumpa na ponad 50 krajów tzw. ceł wzajemnych. To trudne, bo sytuacja jest ciągle niepewna i szybko się zmienia.

Na razie wiadomo, że Unia Europejska będzie musiała stawić czoła dodatkowym taryfom w wysokości 20 pkt. proc., co spowoduje, że łączna średnia amerykańska taryfa celna na towary importowane z UE wyniesie 13,3 proc. po uwzględnieniu wyłączeń sektorowych (np. półprzewodniki, farmaceutyki, miedź, minerały). Pięć najbardziej na chwilę obecną dotkniętych nowymi taryfami krajów to: Wietnam (wzrost o 40,4 pkt. proc. do 44,5 proc.), Tajlandia (+29,4 pkt. proc. do 30,2 proc.), Indonezja (+28,1 pkt. proc. do 33,3 proc.), Tajwan (+26,4 pkt. proc. do 28,3 proc.) i Chiny (+26,3 pkt. proc. do 59,3 proc.). Najmniejszy ich wpływ odczuje Ekwador (+5,6 pkt. proc. do 6,2 proc.), Wielka Brytania (+5,6 pkt. proc. do 9,3 proc.), Singapur (+4,9 pkt. proc. do 5,4 proc.), Zjednoczone Emiraty Arabskie (+4,9 pkt. proc. do 7,2 proc.) i Arabia Saudyjska (+3,4 pkt. proc. do 4 proc.).

Cła Donalda Trumpa. Miliardy strat i najbardziej dotknięte sektory

Posunięcia te podniosą efektywną globalną stawkę ceł importowych z 9 proc. do 20,6 proc., poziomu ostatnio obserwowanego w latach 90-tych XIX wieku i mogą popchnąć światowy handel w strefę recesji – oceniają ekonomiści Allianz Trade. Szacują, że globalne straty w eksporcie osiągną 440 mld dol. w 2025 r. i 354 mld dol. w 2026 r.

Autorzy analizy wskazują, że Chiny jako główny dostawca do USA narażone są w 2025 r. na straty eksportowe w wysokości 164 mld dol., co odpowiada 0,8 proc. całkowitego PKB. Największe straty spodziewane są w sektorze komputerów i telekomunikacji (25 mld dol.), a następnie maszyn i urządzeń (22,6 mld dol.) oraz sprzętu AGD (20,1 mld dol.). Inne istotne zagrożone chińskie sektory to tekstylia, odzież, obuwie (15,6 mld dol.), elektronika (10,8 mld dol.) oraz chemikalia, tworzywa sztuczne i guma (9,8 mld dol.).

Czytaj więcej

Ursula von der Leyen wzywa Chiny do negocjacji z USA, „by uniknąć dalszej eskalacji”

Następna w kolejce jest UE, ze stratami eksportowymi szacowanymi na 62 mld dol., a w ramach bloku najbardziej narażone są Niemcy, z potencjalnymi stratami w eksporcie wynoszącymi 17 mld dol. Straty w eksporcie koncentrowałyby się przy tym na dostawcach maszyn i innego sprzętu (3,1 mld dol.) oraz producentach samochodów (2,6 mld dol.).

Drugim krajem najbardziej narażonym po Chinach na skutki ceł jest Wietnam. W Wietnamie sektory, które mogą ponieść największe straty, to tekstylia, odzież i obuwie (6,5 mld dol.), a następnie komputery i telekomunikacja (5,7 mld dol.) oraz maszyny i urządzenia (3,8 mld dol.). Tajwan, Korea Południowa i Japonia są następne w kolejce, każde z potencjalnymi maksymalnymi stratami eksportowymi w wysokości 22 mld dol. W przypadku Tajwanu sam sektor komputerów i telekomunikacji odpowiada za 5,8 mld dol. potencjalnych strat, podczas gdy elektronika (z wyłączeniem półprzewodników) odpowiada za 2,5 mld dol., a maszyny i urządzenia dodają 2 mld dol. Główne straty eksportowe Korei Południowej dotyczą przede wszystkim produkcji samochodów (5,8 mld dol.), maszyn i urządzeń (2,8 mld dol.) oraz elektroniki (1,6 mld dol.). Straty eksportowe Japonii będą odczuwalne głównie przez producentów motoryzacyjnych (6,9 mld dol.), maszyn i urządzeń (5,1 mld dol.) oraz dostawców części samochodowych (1,2 mld dol.).

Allianz Trade spodziewa się, że do końca roku zostaną podpisane pewne dwustronne umowy, dzięki którym średnia amerykańska taryfa importowa spadłaby do 11,8 proc. w IV kwartale 2025 r., choć nadal byłby to najwyższy poziom od lat 40. ubiegłego wieku.

Działania odwetowe i próby negocjacji

Na chwilę obecną Europa nie ogłosiła jeszcze żadnych dodatkowych środków odwetowych w stosunku do tych opublikowanych 11 marca. Jednak odwet ze strony UE na cały amerykański import z wyłączeniem LNG oznaczałby dla USA straty w eksporcie szacowane na 26 mld dol. Najbardziej zagrożonym sektorem w USA jest sektor farmaceutyczny, z eksportem o wartości 61,4 mld dol. i potencjalną maksymalną stratą eksportową w wysokości 7,54 mld dol. Maszyny i urządzenia, z eksportem o wartości 27,1 mld dol., są narażone na potencjalną stratę eksportową w wysokości 3,3 mld dol. Z eksportem o łącznej wartości 16 mld dol. i potencjalną maksymalną stratą eksportową w wysokości 1,96 mld dol., sektor chemikaliów, tworzyw sztucznych i gumy byłby trzecim najbardziej dotkniętym przez działania odwetowe UE.

Czytaj więcej

Tylko Chiny i Kanada zareagowały dotąd ostro na cła Donalda Trumpa

Działania odwetowe podjęły za to Chiny, które ogłosiły dodatkowe 34-proc. cła na cały import z USA. Mają obowiązywać od 10 kwietnia, a ich wpływ najmocniej odczuje amerykański sektor rolny, w szczególności eksporterzy soi, pszenicy i kukurydzy. Cła będą też dotkliwe dla amerykańskiego przemysłu farmaceutycznego i energetycznego. Allianz Trade szacuje, że sektor rolno-spożywczy może ponieść straty eksportowe w wysokości około 22,3 mld dol., a przemysł naftowo-gazowy do 19,3 mld dol., podczas gdy farmacja oraz maszyny i urządzenia mogą stracić odpowiednio 15,6 mld dol. i 14,1 mld dol.

Oprócz podwyżki ceł, chińskie Ministerstwo Handlu ogłosiło również działania odwetowe w postaci środków pozataryfowych, w tym zakaz eksportu siedmiu minerałów ziem rzadkich wykorzystywanych w produktach zaawansowanych technologicznie. Działania odwetowe obejmują również dodanie 11 amerykańskich firm do listy „niewiarygodnych podmiotów", w tym kilku producentów dronów, uniemożliwiając im prowadzenie działalności gospodarczej w Chinach.

Działań odwetowych nie podjęła jeszcze większość krajów Azji Południowo-Wschodniej i Wschodniej, zamiast tego ogłaszając gotowość do negocjacji i deklarując albo niższe taryfy, albo zwiększenie importu z USA. Niektóre kraje już wcześniej obniżyły cła na import ze Stanów Zjednoczonych. Do tej drugiej kategorii należy Izrael, który obniżył cła na cały import z USA do zera zaledwie kilka dni wcześniej. Mimo to, zgodnie z zapowiedziami z okazji Dnia Wyzwolenia, będzie on musiał stawić czoła wzrostowi ceł o 17 pkt. proc.

Aktywne w oferowaniu Białemu Domowi porozumienia były też Indie, które w marcu obniżyły cła na niektóre towary importowane z USA, takie jak wysokiej klasy motocykle i bourbon, a także zrezygnowały z podatku od usług cyfrowych. Teraz, w obliczu dodatkowej taryfy celnej w wysokości 27 proc., Indie zasugerowały obniżenie ceł na inne towary o wartości 23 mld dol., chcąc osiągnąć porozumienie handlowe z USA do jesieni 2025 r. Ministerstwo Handlu Tajlandii poinformowało o planach zwiększenia importu amerykańskich produktów, w tym towarów rolnych, takich jak kukurydza i soja, a także produktów energetycznych, takich jak ropa naftowa i gaz ziemny. Cła importowe na kilka amerykańskich produktów, w tym na skroplony gaz ziemny (LNG) i samochody, obniżył już Wietnam.

Podwyżki ceł będą boleć… Amerykanów

Ekonomiści Allianz Trade oceniają, że na skutek działań Donalda Trumpa globalny wzrost PKB spowolni do 1,9 proc., czyli poziomu najniższego od 2008 r.

Skutki ceł wzajemnych i odwetowych odczują Amerykanie. Wzrośnie inflacja w USA. Zdaniem Allianz Trade, dzięki ogólnie solidnym bilansom i zapasom przez kilka miesięcy powinny sobie poradzić amerykańskie przedsiębiorstwa. Tamtejsze firmy zastosowały już kilka strategii, które mają na celu złagodzenie skutków finansowych ceł, w tym import z wyprzedzeniem, badanie alternatywnych opcji zaopatrzenia i sprzedaż produktów bez niektórych komponentów lub z tańszymi materiałami w celu zmniejszenia wpływu ceł. Amerykańskie porty odnotowały gwałtowny wzrost wolumenu ładunków, a szacunki Allianz Trade sugerują, że przedsiębiorstwa zgromadziły w grudniu, styczniu i lutym zapasy wystarczające do zaspokojenia około sześciomiesięcznego popytu konsumpcyjnego. Kilka firm ogłosiło też przeniesienie produkcji do Stanów Zjednoczonych, aby złagodzić wpływ ceł, pomimo potencjalnych wyzwań, takich jak wyższe koszty pracy.

Ekonomiści Allianz Trade oceniają jednak, że mimo tych działań, około dwie trzecie firm prawdopodobnie przeniesie wyższe koszty wynikające z ceł na konsumentów. Łatwiej będą miały przy tym firmy z rozpoznawalną marką i mocną pozycją rynkową, takie jak marki luksusowe lub niektóre firmy technologiczne. W ich przypadku operacja ta może się udać bez znaczącej utraty udziału w rynku. W gorszej sytuacji znajdą się natomiast firmy z sektorów o niskich marżach, m.in. handlu detalicznego.

Ekonomiści Allianz Trade podjęli próbę oszacowania globalnych skutków nałożonych przez Donalda Trumpa na ponad 50 krajów tzw. ceł wzajemnych. To trudne, bo sytuacja jest ciągle niepewna i szybko się zmienia.

Na razie wiadomo, że Unia Europejska będzie musiała stawić czoła dodatkowym taryfom w wysokości 20 pkt. proc., co spowoduje, że łączna średnia amerykańska taryfa celna na towary importowane z UE wyniesie 13,3 proc. po uwzględnieniu wyłączeń sektorowych (np. półprzewodniki, farmaceutyki, miedź, minerały). Pięć najbardziej na chwilę obecną dotkniętych nowymi taryfami krajów to: Wietnam (wzrost o 40,4 pkt. proc. do 44,5 proc.), Tajlandia (+29,4 pkt. proc. do 30,2 proc.), Indonezja (+28,1 pkt. proc. do 33,3 proc.), Tajwan (+26,4 pkt. proc. do 28,3 proc.) i Chiny (+26,3 pkt. proc. do 59,3 proc.). Najmniejszy ich wpływ odczuje Ekwador (+5,6 pkt. proc. do 6,2 proc.), Wielka Brytania (+5,6 pkt. proc. do 9,3 proc.), Singapur (+4,9 pkt. proc. do 5,4 proc.), Zjednoczone Emiraty Arabskie (+4,9 pkt. proc. do 7,2 proc.) i Arabia Saudyjska (+3,4 pkt. proc. do 4 proc.).

Pozostało jeszcze 89% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Handel
Czy 13 kwietnia to niedziela handlowa? Godziny otwarcia sklepów
Handel
Portugalska tarcza przeciw cłom USA. Skorzysta 70 tysięcy eksporterów
Handel
Komisarz Dombrovskis: wojna celna najmocniej uderzy same USA
Handel
Chiny złożyły kolejną skargę na USA w WTO
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Handel
Chiny odpowiadają Trumpowi. Pekin podnosi cła na towary z USA do 125 procent