Import zboża z Ukrainy znów podzielił Unię

Bruksela znosi embargo na ukraińskie zboże. Polska, Węgry i Słowacja zakaz utrzymują, a nawet rozszerzają.

Aktualizacja: 18.09.2023 06:18 Publikacja: 18.09.2023 03:00

Ukraina podziękowała KE za decyzję o zniesieniu embarga na zboże

Ukraina podziękowała KE za decyzję o zniesieniu embarga na zboże

Foto: AdobeStock

Do 15 września obowiązywał tymczasowy zakaz importu czterech produktów rolnych z Ukrainy: pszenicy, kukurydzy, rzepaku i słonecznika. Zakaz dotyczył wwozu do pięciu państw: Polski, Węgier, Bułgarii, Rumunii i Słowacji, natomiast utrzymywał obowiązek przepuszczania tranzytu do innych państw UE i państw trzecich. Komisja Europejska nie zdecydowała się na przedłużenie tego embarga. Bruksela uznała, że prace w ramach tzw. Platformy Koordynacyjnej pozwoliły na ustabilizowanie sytuacji i nie ma już zakłóceń na rynku, które uzasadniałyby przedłużanie obowiązującego od 2 maja zakazu.

Czytaj więcej

Niemiłe zaskoczenie dla rządu przed wyborami

Rozszerzony zakaz

To decyzja pojęta wbrew postulatom krajów, których rynki to embargo chroniło. Tylko Bułgaria uznała, że zakaz jest już niepotrzebny, pozostałe kraje prosiły o jego utrzymanie. Nie zgadzają się z decyzją KE i na razie trzy z nich, poza Rumunią, zdecydowały o wprowadzeniu własnych zakazów. Przy czym Słowacja nie wpuszcza do siebie czterech produktów objętych wcześniej embargiem unijnym, natomiast Polska dodała produkty przetworzone z tych czterech ziaren, a Węgry na liście umieściły dodatkowe 20 produktów, w tym mięso, warzywa i miód.

KE, znosząc embargo unijne, obiecała, że będzie monitorowała sytuację. I zobowiązała Ukrainę do wprowadzenia kontroli po swojej stronie. Ukraina zgodziła się na wprowadzenie w ciągu 30 dni wszelkich środków prawnych (w tym np. systemu zezwoleń na eksport), aby uniknąć gwałtownego wzrostu. Od 16 września ma wprowadzić skuteczne środki kontroli eksportu czterech grup towarów, aby zapobiec zakłóceniom rynku w sąsiadujących państw członkowskich. Ukraina przekaże plan działania na Platformie Koordynacyjnej do 18 września. Komisja Europejska nie będzie nakładać żadnych ograniczeń, dopóki środki zastosowane przez Ukrainę będą w pełni skuteczne.

Czytaj więcej

Nowa trasa dla ukraińskiego zboża. Pierwsze statki dotarły do Czarnomorska

Ogłaszając ustanie unijnego embarga, wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej przekonywał, że sytuacja znacząco się poprawiła. – W ostatnich miesiącach wykonano mnóstwo pracy. Nie spodziewamy się, żeby ponownie miało dojść do dramatycznej sytuacji, jaką mieliśmy sześć miesięcy temu. Ona powstała z powodu wąskich gardeł logistycznych, w wyniku których nie było możliwości dostarczenia zboża do krajów, które go potrzebowały. Problem ten jest obecnie w dużej mierze rozwiązany – powiedział Valdis Dombrovskis. – Najlepiej byłoby, gdyby państwa członkowskie powstrzymały się od stosowania środków jednostronnych i pracowały zgodnie z naszymi wytycznymi – dodał Łotysz, który w KE odpowiada za handel.

Sankcje finansowe?

Ukraina podziękowała KE za decyzję o zniesieniu embarga. – Ważne jest, aby nasi sąsiedzi wspierali Ukrainę w czasie wojny. A jeśli ich decyzje złamią prawo unijne, Ukraina będzie odpowiadać w sposób cywilizowany – powiedział Wołodymyr Zełenski.

Wolny handel z Ukrainą to efekt dwóch decyzji. Pierwsza to obowiązująca od 2017 roku umowa DCFTA – bardzo nowoczesna umowa handlowa przewidująca stopniowe znoszenie ceł i innych barier handlowych, której celem było zbliżanie Ukrainy do unijnych standardów gospodarczych i administracyjnych. Druga decyzja to rozporządzenie z 4 czerwca 2022 roku, będące reakcją na agresję Rosji. W tym akcie prawnym tymczasowo – na jeden rok – znosi się wszystkie środki ochrony handlowej. KE już zaproponowała przedłużenie tego rozporządzenia o kolejny rok.

Czytaj więcej

KE nie przedłuży embarga na ukraińskie zboże. „Ukraina wprowadzi środki kontroli”

Polska i dwa pozostałe kraje swoimi decyzjami o zakazie importu łamią oba te akty prawne, bo część produktów jest zliberalizowana w ramach DCFTA, a część – w ramach antywojennego rozporządzenia. W żadnej z tych spraw Polska nie może działać samodzielnie. Handel międzynarodowy jest wyłączną kompetencją UE, co oznacza, że państwa członkowskie nie mogą podejmować samodzielnych decyzji dotyczących negocjacji handlowych czy barier handlowych. Mogą wyjątkowo wprowadzić jednostronny zakaz, ale tylko w sytuacji zagrożenia porządku czy zdrowia publicznego.

Cytowane przez Polskę problemy polskich rolników tego kryterium nie wypełniają. Teraz KE powinna rozpocząć procedurę o naruszenie unijnego prawa przez te trzy państwa, czego skutkiem mogą być w przyszłości sankcje finansowe.

Do 15 września obowiązywał tymczasowy zakaz importu czterech produktów rolnych z Ukrainy: pszenicy, kukurydzy, rzepaku i słonecznika. Zakaz dotyczył wwozu do pięciu państw: Polski, Węgier, Bułgarii, Rumunii i Słowacji, natomiast utrzymywał obowiązek przepuszczania tranzytu do innych państw UE i państw trzecich. Komisja Europejska nie zdecydowała się na przedłużenie tego embarga. Bruksela uznała, że prace w ramach tzw. Platformy Koordynacyjnej pozwoliły na ustabilizowanie sytuacji i nie ma już zakłóceń na rynku, które uzasadniałyby przedłużanie obowiązującego od 2 maja zakazu.

Pozostało 88% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Handel
Mieli walczyć z Żabką. Teraz mogą zmienić właściciela
Handel
Płatności odroczone dostępne dla firm. Lepsze warunki niż tradycyjne kredyty
Handel
Firmy też mogą już płacić z opóźnieniem za zakupy
Handel
Beko zamyka dwie fabryki AGD w Polsce. Zwolnienia pacowników
Materiał Promocyjny
Aż 7,2% na koncie oszczędnościowym w Citi Handlowy
Handel
Sieć sklepów z Malezji chce walczyć o Polaków. Co sprzedaje MR.DIY?
Materiał Promocyjny
Najpopularniejszy model hiszpańskiej marki